Agata Sawicka kontuzji nabawiła się podczas finałowego meczu Igrzysk Europejskich w Baku. Siatkarka Impela Wrocław przeszła operację, a teraz pod okiem specjalistów powraca do zdrowia.
- Rehabilitacja przebiega bez zarzutów, każdego dnia spędzam na zajęciach od 2 do 3 godzin. To na pewno zupełnie inny wysiłek, niż ten na hali i przy normalnym treningu, ale uwierzcie, że o wiele trudniejszy - mówi libero na łamach impelwroclaw.pl.
- To ciągła walka ze swoimi słabościami, bólem, ograniczeniami i przede wszystkim psychiką. Przełamywanie się każdego dnia daje mi tyle szczęścia, co wygrana na loterii. Jestem silna i wiem, że dam radę - dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że Sawicka wróci do Wrocławia w drugiej połowie października i rozpocznie treningi pod okiem Eduardo Romero, trenera przygotowania fizycznego Impela Wrocław.
Źródło: impelwroclaw.pl