Memoriał im. Jana Rutyńskiego: Cuprum minimalnie gorsze od Estończyków
W pierwszym meczu Memoriału im. Jana Rutyńskiego, zespół Cuprum Lubin podjął w czwartek Estonię. Zwycięzcę pojedynku wyłonił dopiero piąty set, w którym drużyna Miedziowych musiała uznać wyższość przeciwników.
Czwartkowy mecz był pierwszym sparingiem Cuprum przez sezonem 2015/2016. O zwycięstwo dolnośląski zespół rywalizował z reprezentacją Estończyków, gdzie gra dwóch zawodników klubu ze stolicy polskiej miedzi - Robert Täht oraz Keith Pupart, a szkoleniowcem tej kadry jest pracujący w Lubinie Gheorghe Cretu.
W spotkaniu zadebiutowało czterech nowych graczy drużyny gospodarzy - Dawid Gunia, Mateusz Malinowski, Wojciech Włodarczyk i Łukasz Kaczmarek. Większość z nich wyszła w pierwszej szóstce i po dobrych akcjach wypracowała sobie dwupunktową przewagę. Z czasem szala zwycięstwa przechyliła się jednak na stronę Estończyków. Cuprum nabijało się na blok i po drugiej przerwie technicznej przegrywało różnicą pięciu oczek. Team miejscowych strat już nie odrobił i przegrał pierwszego seta.
Czwarty set obfitował w wiele emocji. Mimo że po drugiej przerwie technicznej inicjatywę przejął zespół gości, lubińska drużyna nie dawała za wygraną i po świetnej końcówce doprowadziła do tie-breaka. Po zaciętej walce, Cuprum przegrało piątą partię i nie odniosło pierwszego zwycięstwa w okresie przygotowawczym.
Cuprum Lubin - Estonia 2:3 (20:25, 25:23, 21:25, 27:25, 21:23)
Cuprum: Malinowski, Kaczmarek, Michalski, Gorzkiewicz, Gunia, Włodarczyk, Rusek (libero) oraz Romać, Kryś (libero).
Estonia: Pupart, Teppan, Taht, A. Toobal, Tammemaa, Aganits, Partel (libero) oraz K. Toobal, Juhkami, Kreek, Treial, Venno.