Jakub Bednaruk: To największa porażka w moim życiu

Trener reprezentacji Polski juniorów (U-21) był w bardzo minorowym nastroju po porażce 1:3 z Argentyną na mistrzostwach świata w Meksyku.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński

Przegrana przeciwko ekipie z Ameryki Południowej oznaczała dla Polaków pożegnanie się z marzeniami o zdobyciu medalu. Zmagania w grupie B zakończyli oni na 3. miejscu, co daje im zaledwie prawo do walki o miejsca 9-16. - Nie mogliśmy powstrzymać argentyńskich środkowych. Ich rozgrywający grał bardzo dobrze, a nasza zagrywka nie była wystarczająco dobra, by coś zdziałać. To największa porażka w moim życiu. Jestem za nią w pełni odpowiedzialny, bo przyjechaliśmy tutaj walczyć o medale, a teraz jedziemy do Mexicali grać o dziewiąte miejsce. To moje wybory, moja odpowiedzialność i biorę tę przegraną na swoje barki - powiedział po ostatnim gwizdku załamany Jakub Bednaruk.

Równie smutny, a zarazem jeszcze mniej rozmowny po zakończeniu pojedynku z Argentyną był kapitan reprezentacji Polski, Aleksander Śliwka. - Naprawdę nie wiem, co powiedzieć. To był nasz najgorszy mecz w turnieju. Argentyńczycy grali lepiej, pokazywali lepsze zagrania i należą im się gratulacje - skomentował.

Kolejny pojedynek na mistrzostwach świata juniorów nasi reprezentanci rozegrają przeciwko Kubańczykom. W Polsce jego transmisja ma, według planu, rozpocząć się w środę (16 września) o godzinie 4:00.

 #dziejesiewsporcie: piękny gol w Estonii
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×