PŚ: Zdecydowana przewaga Polaków w ataku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski pokonała w środowym meczu Kanadyjczyków i podczas tegorocznego Pucharu Świata siatkarzy nie znalazła jeszcze swojego pogromcy. Biało-Czerwoni byli bardzo pewni w ataku.

W tym artykule dowiesz się o:

Chociaż mecz nie rozpoczął się najlepiej dla podopiecznych Stephane'a Antigi, to potrafili oni wygrać kolejne trzy sety, przypieczętowując szóstą wygraną podczas Pucharu Świata siatkarzy. Po raz kolejny z bardzo dobrej strony zaprezentował się atakujący Bartosz Kurek.

Zawodnik był liderem polskiego zespołu, zapisując na swoim koncie dwadzieścia jeden punktów. Kurek był skuteczny w najważniejszych momentach pojedynku i wobec słabszego występu Michała Kubiaka potrafił poderwać swoich kolegów do walki.

Dla porównania najwięcej punktów w szeregach reprezentacji Kanady wywalczył John Gordon Perrin. Przyjmujący zakończył spotkanie z piętnastoma "oczkami" na koncie. Dobry mecz rozegrał także były zawodnik klubu z Bydgoszczy Steven Marshall, który na pozycji atakującego zastąpił narzekającego na uraz Gavina Schmitta.

W pojedynku z Kanadyjczykami, Biało-Czerwoni wykonywali ataki z 59 proc. skutecznością. Na sto jeden piłek skończyli aż sześćdziesiąt, co daje ogromną przewagę nad rywalami. Podopieczni Glenna Hoaga w tym elemencie zdobyli aż dwadzieścia jeden punktów mniej.

Co najważniejsze, wobec 64 proc. perfekcyjnego przyjęcia, rozgrywający Fabian Drzyzga mógł uruchomić kombinacyjną grę. Czternaście punktów ze środka zdobył Piotr Nowakowski, nieźle zagrali również skrzydłowi - Rafał Buszek i Mateusz Mika (obaj po 15).

Porównanie statystyk:

Polska Element Kanada
9Asy serwisowe2
18Błędy przy zagrywce10
64 proc.Przyjęcie32 proc.
59 proc. (60/101)Skuteczność w ataku46 proc. (39/85)
10Błędy w ataku14
12Bloki9
Źródło artykułu:
Komentarze (0)