Pierwsze dwa sety rozegrane były według innych zasad, które obowiązywały również w wygranym przez AZS Częstochowa meczu sparingowym z AZS-em Stalą Nysa. - Dwa pierwsze sety rozgrywaliśmy w ten sposób, że by zdobyć punkt trzeba było również wygrać dorzuconą drugą piłkę na potwierdzenie - przyznał trener Akademików, Michał Bąkiewicz.
W obu partiach częstochowianie odnieśli zwycięstwa 15:9 i 15:12. Kolejne dwie odsłony rozegrane były już według zasad obowiązujących w rozgrywkach ligowych i w tych partiach lepsi byli krakowianie. W poprzednim sparingu Akademicy pokonali AZS Stal Nysa 3:1.
AZS Częstochowa - AZS AGH Kraków 2:2 (15:9, 15:12, 24:26, 23:25)