Krzysztof Stelmach: Mojej drużynie będę wpajał ducha walki

Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała rozpoczęli drugi etap przygotowań do sezonu 2015/2016. Drużyna trenuje pod okiem nowego sztabu szkoleniowego z Krzysztofem Stelmachem na czele.

Po przedostatnim miejscu, które drużyna z Podbeskidzia zajęła w poprzednich rozgrywkach PlusLigi, w szeregach BBTS-u Bielsko-Biała doszło do rewolucji kadrowej. Z poprzedniego składu zostało jedynie pięciu siatkarzy i zmienił się również niemal cały sztab szkoleniowy. - Od początku swojej kariery trenerskiej chcę wpoić i zawszę będę wpajał tego ducha walki, bo można być słabszym na boisku, ale trzeba zawsze walczyć do samego końca. W danym dniu trzeba dawać z siebie 100 proc. tego, co możemy dać - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną trener BBTS, Krzysztof Stelmach.

W pełnym wymiarze w treningach udziału nie bierze rozgrywający Bartłomiej Neroj. Zawodnik jeszcze przed startem przygotowań złamał lewą rękę, a w poniedziałek po raz pierwszy odbijał piłkę po przebytej rehabilitacji. Z kolei Paweł Gryc przebywa na mistrzostwach świata juniorów w Meksyku, a Dan Lewis wraz z reprezentacją Kanady rywalizuje w Pucharze Świata siatkarzy.

- Na pewno brak zawodników zawsze stanowi pewnego rodzaju dyskomfort, ale jesteśmy w tak dobrej sytuacji, że jest jeszcze Młoda Liga. Przykładowo Bartka Neroja zastępuje rozgrywający z Młodej Ligi, podobnie jest w przypadku atakującego Pawła Gryca. Każdy trener chciałby, żeby cała drużyna była w komplecie, ale nigdy to nie jest nam dane, jednak mamy na to swoje sposoby - dodawał trener.

W ubiegłym tygodniu bielszczanie odbyli trening z pierwszoligowym AGH 100RK AZS Kraków. Obydwie drużyny miały doskonałą okazję, aby przećwiczyć zagrania nad którymi pracowano od początku przygotowań. - Był to bardzo dobry trening, co z resztą od razu powiedziałem chłopakom. Jedna rzecz mi się podoba, a mianowicie to, że drużyna reaguje na to, co chciałbym od niej uzyskać. W większości te rzeczy, które zakładamy i mówimy, czyli taktyka oraz pewne schematy, są przez nich systematycznie i powoli wprowadzane i tak to powinno wyglądać. Nic się nie wprowadzi od razu, trzeba to wytrenować - ocenił Krzysztof Stelmach.

W sobotę siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała rozegrają sparing z MKS-em Będzin. W planach jest jeszcze udział w turniejach w Zawierciu, Bielsku-Białej oraz na Słowacji.

Komentarze (1)
avatar
stary kibic
19.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że Krzysiek z chcących zawodników będzie w stanie wycisnąć więcej, niż tylko przeciętna gierka. Może nie ze wszystkich, ale z tych, którym jeszcze na czymś zależy.