- W okresie od sierpnia do końcówki września naszym głównym założeniem było wypracowanie kondycji fizycznej. Ciężko przepracowane tygodnie mają przygotować naszą drużynę do trudów zbliżającego się sezonu. Zdążyliśmy już również rozegrać cztery sparingi. Dwa z nich zakończyły się naszą porażką. Ale trzeba podkreślić, że tegoroczne przygotowania przebiegają trochę inaczej niż w poprzednim roku. Aktualnie zmagamy się z większymi brakami kadrowymi, spowodowanymi również kwestiami zdrowotnymi - podsumował dotychczasowe przygotowania trener wicemistrzyń kraju, Lorenzo Micelli.
PGE Atom Trefl Sopot sezon 2014/2015 mógł uznać za bardzo udany. Sopocka drużyna sięgnęła wówczas po Puchar Polski, srebrne medale ekstraklasy oraz srebrne krążki Pucharu CEV. Latem w szeregach Atomówek doszło do sporych zmian kadrowych. Ekipę opuściły między innymi Charlotte Leys oraz legenda klubu - Izabela Bełcik. W ich miejsce klub zakontraktował Danicę Radenković i Maret Grothues-Balkestein. Najnowszym nabytkiem sopockiego klubu została ukraińska przyjmująca Olga Sawenczuk. - Jestem dumny z pracy jaką dziewczyny każdego dnia wykonują pod moim okiem. Szczególnie zwracam uwagę na postawę nowych zawodniczek i muszę przyznać, że współpraca układa się bez zarzutów - ocenił włoski szkoleniowiec.
Kolejnym etapem przygotowań utytułowanej drużyny znad morza będzie wyjazd do Turcji. W dniach 4-7 października Atomówki zmierzą się z Azerrail Baku, RC Cannes oraz piątą drużyną ligi tureckiej, Bursa Büyükşehir Belediyesi.
- W najbliższych dniach weźmiemy udział w mocno obsadzonym turnieju w Turcji. Chcemy tam doszlifować jakość naszego systemu gry. Najważniejszy etap nastąpi jednak po naszym powrocie. Wówczas już w pełnym składzie rozpoczniemy bezpośrednie przygotowania do startu sezonu. Pierwszy prawdziwy test formy nastąpi 15 października w potyczce, której stawką będzie Superpuchar. Przed nami niezwykle wymagający sezon. Praktycznie do grudnia gramy mecze co trzy dni. Cóż, czeka nas wiele trudności, ale będziemy walczyć z każdym przeciwnikiem i na każdym froncie - zakończył Lorenzo Micelli.