Impel Wrocław w fazie zgrywania

Wrocławskie siatkarki zdołały odnieść pierwsze zwycięstwo w Orlen Lidze, pomimo że dopiero od dwóch tygodni trenują w pełnym składzie.

Impel Wrocław, podobnie jak wiele zespołów z czołówki polskiej ligi, przez znaczną część przygotowań musiał radzić sobie bez czołowych siatkarek. Carolina Costagrande trenowała z reprezentacją Włoch, z amerykańską kadrą Kristin Hildebrand, zaś Katarzyna Skowrońska-Dolata i Niemka Lenka Durr brały ze swoimi drużynami narodowymi udział w ME 2015. Dopiero na 10 dni przed rozpoczęciem ligi wrocławianki mogły trenować w najsilniejszym składzie.

- Zespoły takie jak KSZO Ostrowiec pracują ze sobą od trzech miesięcy. Chemik Police, Atom Trefl Sopot i Impel Wrocław straciły na pewien czas swoje zawodniczki. My jesteśmy razem dopiero od 10 dni - komentował trener Impela Nicola Negro, przy okazji nawiązując do swojego pierwszego rywala w lidze - KSZO Ostrowiec SA. Podopieczne włoskiego szkoleniowca bez większych kłopotów pokonały ostrowczanki i nie przeszkodził im w tym nawet brak zgrania.

Agnieszka Kąkolewska nie zagrała z KSZO Ostrowiec Św.
Agnieszka Kąkolewska nie zagrała z KSZO Ostrowiec Św.

Trener Negro w meczu z KSZO nie mógł ostatecznie skorzystać ze wszystkich siatkarek. Na placu gry nie pojawiły się Carolina Costagrande oraz Agnieszka Kąkolewska. - Carolina Costagrande ma pewien problem ze zdrowiem i musieliśmy radzić sobie bez niej. Mam nadzieję, że niedługo wróci do zdrowia. Agnieszka Kąkolewska miała przez dwa dni gorączkę 38,5 stopnia, dlatego zagrała Ola Sikorska. Nie był to żaden problem, dobrze wykonała swoją pracę, zdobywając 5 punktów w bloku - ocenił Negro.

Przed wrocławiankami w najbliższą środę kolejny sprawdzian. Formę Impela sprawdzi PTPS Piła. - Nie przejmuję się tym, z kim akurat zagramy. Oczywiście jest na nas mniejsza presja jeżeli gramy ze słabszym zespołem, ale już niedługo czekają nas 3 trudne spotkania w ciągu 6 dni: Baku, Sopot, Police - zakończył włoski trener.

Komentarze (0)