Marzeniem włodarzy Asseco Resovii Rzeszów od kilku lat jest organizacja turnieju finałowego tych rozgrywek. Na początku liczyli oni na to, że do decydującej rozgrywki uda się doprowadzić w stolicy Podkarpacia. Teraz jednak plany te porzucono. Mistrzowie Polski chcą bowiem powalczyć o miano najlepszej drużyny na Starym Kontynencie w krakowskiej Tauron Arenie.
W sprawę mocno zaangażowany jest Bartosz Górski. - Poprzedni sezon był niezwykle udany, osiągnięte wyniki stawiają nas w gronie kilku najlepszych klubów na świecie. Mając drużynę złożoną z tak utalentowanych zawodników, w tych rozgrywkach także stawiamy sobie wysokie cele. Marka, jaką jest Asseco Resovia Rzeszów jest rozpoznawana nie tylko w naszym kraju, ale także za granicą. Ten sezon traktujemy wyjątkowo - stwierdził wiceprezes klubu ze stolicy Podkarpacia.
W piątek Bartosz Górski wraz z Tadeuszem Ferencem, prezydentem Rzeszowa wybierają się do stolicy Małopolski, aby wykonać kolejny krok w celu organizacji Final Four Champions League. W Krakowie ma zostać podpisany list intencyjny w tej sprawie. Parafkę ma złożyć pod nim też prezydent miasta - Jacek Majchrowski.
Działacze mistrzów Polski wizytowali już krakowską halę. Chcą również zaprosić Aleksandara Boricicia, nowo wybranego prezydenta Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV), do Krakowa lub Rzeszowa. Ma to na celu jeszcze wzmocnić kandydaturę Asseco Resovii na gospodarza turnieju finałowego Ligi Mistrzów. Rzeszowianie mają zarezerwowany również termin w Tauron Arenie, gdyby starania o organizację Final Four zakończyły się powodzeniem. - W ubiegłym sezonie awansując do turnieju finałowego Ligi Mistrzów, uzyskaliśmy moralny mandat do tego, aby w przyszłości zorganizować Final Four. Dążymy do tego, aby CEV dała nam taką możliwość. Aby zorganizować taki turniej, trzeba jednak wygrać grupę, a to wcale nie będzie łatwe - powiedział Górski.
Rywalami mistrzów Polski w fazie grupowej będą rumuński Tomis Constanta, szwajcarskie Dragons Lugano oraz belgijskie Euphony Asse-Lennik. Pierwsze spotkanie ekipa znad Wisłoka rozegra u siebie. 4 listopada rywalem Asseco Resovii będą mistrzowie Szwajcarii.
[b] Justyna Kowalczyk: Znowu nie ma biegów narciarskich w Polsce...
{"id":"","title":""}
[/b]
Czy Asseco Resovia przekona CEV do turnieju finałowego LM w Krakowie? 
