- Nasz terminarz w tych ostatnich dniach przed startem ligi jest niezwykle napięty. Łącznie dziewięć dni spędzimy poza Trójmiastem i w tym czasie musimy znaleźć zarówno czas na treningi jak i na chwilę odpoczynku dla kadrowiczów. Jednak staramy się widzieć wyłącznie pozytywne aspekty takiego stanu rzeczy. W meczach sparingowych możemy ponownie wypracować pewien automatyzm w grze, jaki towarzyszył nam w poprzednich rozgrywkach - powiedział o ostatnich dniach przygotowań do nowego sezonu jeden z liderów Lotosu Trefla Gdańsk, Sebastian Schwarz.
Doświadczony przyjmujący jako ostatni z żelaznej "szóstki" Andrei Anastasiego zdecydował się na przedłużenie kontraktu ze zdobywcami Pucharu Polski. Niemiec swoją decyzję motywuje przekonaniem o dalszym rozwoju nadmorskiej drużyny. - Dość długo rozmawiałem z przedstawicielami klubu o mojej przyszłości. Ostatecznie doszliśmy do porozumienia korzystnego dla obu stron. Cieszę się, że ponownie będę występował w koszulce Lotosu Trefla, bo wierzę, iż nasza drużyna może jeszcze ewoluować. Podoba mi się konsekwentna budowa składu, do którego co roku stopniowo wprowadzani są młodzi zawodnicy. Dla nas, tych bardziej doświadczonych to znakomita sytuacja. Wnoszą oni do zespołu świeżość oraz niesamowitą motywację wywołaną chęcią w pełni wykorzystania szansy na grę w seniorskim zespole - ocenił zawodnik.
Po niezwykle udanym sezonie 2014/2015 oczekiwania sympatyków Lotosu Trefla Gdańsk są rozbudzone. Fani liczą na to, że Trójmiasto ponownie będzie świadkiem walki o ligowe medale. - Największa presja jaką czujemy to ta pochodząca od każdego z nas z osobna. Spróbujemy ponownie zaprezentować się z najlepszej strony, więc presja wyniku tworzona przez kibiców nie ma aż takiego znaczenia. Chcemy powtórzyć rezultaty z poprzednich rozgrywek, ale zdajemy sobie sprawę, że każdy sezon to zupełnie nowa historia. To, co działo się kilka miesięcy temu, oczywiście na długo zapadnie w naszych głowach, ale teraz wszystkie drużyny stratują od zera. Jesteśmy świadomi naszego potencjału, możemy prezentować się jeszcze lepiej niż rok temu a podstawą do tego jest skupienie się na własnej grze, bez wybiegania daleko w przyszłość - powiedział o oczekiwaniach wobec nadchodzącego sezonu Sebastian Schwarz.
Siatkarz żółto-czarnych odniósł się również do zmian regulaminu PlusLigi, w którym została znacząca zmodyfikowana forma rozgrywania play-offów. - Czeka nas sporo grania w krótkich odstępach czasu. Dodatkowo zmienione zostały zasady rozgrywania rundy play-off, dokładniej została ona zlikwidowana. Z tego powodu odczuwam lekki zawód, bo play-offy to esencja każdych rozgrywek, ale podjęto taką decyzję i musimy to zaakceptować. Każdy mecz będzie niezwykle ważny dla ostatecznych rozstrzygnięć - skomentował przyjmujący.
Pierwszym wyzwaniem stojącym przed Lotosem Treflem Gdańsk w nowym sezonie będzie walka o Superpuchar. W najbliższą środę podopieczni trenera Anastasiego zmierzą się w Poznaniu z Asseco Resovią Rzeszów. - Superpuchar to nasz najbliższy cel i tylko na nim się teraz skupiamy. O każde trofeum walczymy z pełnym zaangażowaniem i podobnie będzie w Poznaniu. Zmierzymy się z Resovią, która podobnie jak nasz zespół dopiero od niedawna pracuje w pełnym składzie więc szanse są jak najbardziej wyrównane - zakończył Sebastian Schwarz.