Obydwie ekipy rywalizowały ze sobą również podczas zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Wtedy to zdecydowanie lepsze okazały się mistrzynie Polski, dlatego też one były faworytkami pierwszego starcia w sezonie 2015/2016. Chociaż zarówno w ekipie Chemika Police, jak i Agela Prościejów doszło do kilku zmian w składach, to i tak większe szanse na zwycięstwo miały podopieczne Giuseppe Cuccariniego.
Początek pojedynku nie wskazywał jednak, że to drużyna z Polic odniesie łatwe zwycięstwo. Czeszki długo stawiały opór swoim przeciwniczkom, a świetnie spisywała się zaledwie 16-letnia Melissa Vargas Abreu. Jednak tuż po pierwszej przerwie technicznej w szeregach Agela Prościejów przestało funkcjonować przyjęcie. Dobre zagrywki policzanek sprawiły, iż rywalki nie miały szans na skuteczne akcje na siatce. Motorem napędowym mistrza Polski, po raz kolejny w tym sezonie była Helena Havelkova, która w wyraźny sposób przyczyniła się do zwycięstwa w premierowej odsłonie (25:18).
Siatkarki Chemika Police kontynuowały swoją dobrą dyspozycję również w drugiej odsłonie. Zespół nie miał żadnych problemów, aby punktować przeciwniczki w poszczególnych elementach. Widać było, że obydwie ekipy dzieli spora różnica, szczególnie w odbiorze zagrywki. W szeregach podopiecznych Giuseppe Cuccariniego dobrze grały wszystkie zawodniczki, kiedy to drużynie z Prościejowa jedynie młodziutka Vargas Abreu oraz Quinta Steenbergen. Bez ataku Czeszkom trudno było nawiązać równorzędną walkę z gospodyniami, co natychmiast przełożyło się na wynik. Ostatecznie policzanki zwyciężyły 25:16.
Nie inaczej wyglądał początek trzeciej odsłony, w którym zespół z Polic już na początku wypracował sobie wysoką przewagę. Trener Miroslav Cada starał się odmienić obraz gry swoich podopiecznych, wprowadzając na boisko między innymi Sulian Matienzo. Jednak roszady nie przyniosły oczekiwanego skutku. Zagrywki Anny Werblińskiej zupełnie rozbiły czeską ekipę, która nie była w stanie wprowadzić piłki do gry. Mistrzynie Polski bez żadnych problemów i z dużym spokojem doprowadziły mecz do końca, wygrywając po ataku Werblińskiej 25:21.
Chemik Police - Agel Prościejów 3:0 (25:18, 25:16, 25:21)
Chemik: Wołosz, Havelkova, Veljković, Montano, Werblińska, Bednarek-Kasza, Maj-Erwardt (libero).
Agel: Weiss, Vargas, Steenbergen, Markevich, Borovinsek, Castaneda, Kovarova (libero) oraz Gambova, Herelova, Matienzo, Tinklova, Soares.
Tabela grupy C Ligi Mistrzyń:
M | Zespół | Mecze | PKT | Bilans | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Chemik Police | 1 | 3 | 1-0 | 3:0 |
2. | Pomi Casalmaggiore | 1 | 2 | 1-0 | 3:2 |
3. | Eczacibasi Vitra Stambuł | 1 | 1 | 0-1 | 2:3 |
4. | Agel Prościejów | 1 | 0 | 0-1 | 0:3 |
#dziejesiewsporcie: brutalny atak na... kolegę z drużyny