Liga Mistrzyń, gr. B: Debiutantki na drodze PGE Atomu Trefla Sopot

Wicemistrzynie Polski po rocznym rozbracie wracają do elitarnej Ligi Mistrzyń. Sopocianki zainaugurują zmagania w najbliższy czwartek.

Karolina Biesik 28 Października 2015, 19:08

W lipcowym losowaniu przeprowadzonym w Luksemburgu los przydzielił Atomówki do grupy B Ligi Mistrzyń, w której będą walczyć o awans z tureckim VakifBankiem Stambuł, włoską Igor Gorgonzola Novarą oraz słoweńskim Calcit Ljubljana. To właśnie mistrzynie Słowenii jako pierwsze staną naprzeciwko podopiecznym Lorenzo Micellego.

Z szansą na awans, czyli PGE Atom Trefl Sopot w Lidze Mistrzyń 2015/2016

Dla słoweńskiego klubu czwartkowy pojedynek będzie wyjątkowy, ponieważ zadebiutuje on w najważniejszych klubowych rozgrywkach Starego Kontynentu. Należy jednak dodać, iż Calcit Ljubljana (do sezonu 2014/2015 Calcit Kamnik) ma już za sobą regularne występy w Pucharze CEV. W składzie rywala PGE Atomu Trefla Sopot trudno szukać nazwisk z pierwszych stron gazet. Drużyna budowana przez Gaspera Ribica opiera się w głównej mierze na młodych, utalentowanych zawodniczkach, które w niedługim czasie mają stanowić o sile reprezentacji Słowenii. Za kreowanie gry ekipy z Ljubljany odpowiedzialna jest jedna z dwóch zagranicznych zawodniczek: Cecilia Aragao. Młoda Brazylijka zbiera dobre recenzje za występy ligowe i odczytanie jej stylu rozgrywania będzie jednym z zadań stojącym przed sopociankami.

Siatkarki Calcitu Ljubljana bardzo dobrze prezentują się na domowym podwórku, gdzie nie znalazły w tym sezonie jeszcze pogromczyń. Jednak zmagania w Lidze Mistrzyń to zupełnie inna bajka i każda strata punktu przez wicemistrzynie Polski w czwartkowym meczu będzie uznawana za niespodziankę. - Na początku Ligi Mistrzyń to chyba najlepszy dla nas rywal, aby nieco się wdrożyć. Trzeba poznać ten zespół, bo tak naprawdę na tę chwilę nie wiemy do końca, czego można się po Słowenkach spodziewać. Nie znamy tych zawodniczek i zespołu. Dlatego myślę, że najważniejsza będzie tu nasza gra - ocenia Zuzanna Efimienko.

Atomówki powracają na parkiety Ligi Mistrzyń

W meczach przeciwko teoretycznie słabszemu rywalowi kluczową rolę zawsze odgrywa koncentracja. Atomówki nie powinny więc pozwolić sobie nawet na chwilowe rozluźnienie przeciwko nieobliczalnym, walecznym Słowenkom. - Nie możemy podać rywalkom ręki, bo jeżeli to zrobimy, to może być tak, jak ostatnio w Bydgoszczy. Kiedy pokazuje się młodym zawodniczkom, że mogą coś ugrać, one po prostu chcą to zrobić. Dlatego ważne są: nasza gra i nasze skupienie - przestrzega przed lekceważeniem rywala sopocka środkowa.

Powracające po rocznej przerwie do Ligi Mistrzyń sopocianki celują w awans z grupy B. Pierwszy krok w tę stronę mogą wykonać już w najbliższy czwartek. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relację LIVE z tego wydarzenia!

Calcit Ljubljana - PGE Atom Trefl Sopot / czwartek, 29.10.2015, godz. 20:00