Zawodniczki Lorenzo Micelliego powracają do zmagań w rodzimej lidze, po szybkiej
wygranej 3:0 z Calcitem Ljubljana w ramach europejskich rozgrywek. Podczas pierwszego meczu w Lidze Mistrzyń w pełnym wymiarze czasowym zaprezentowała się młoda Justyna Łukasik, natomiast najlepszą siatkarką została Katarzyna Zaroślińska.
Przed zmęczonymi lecz zadowolonymi Atomówkami kolejne spotkanie. Tym razem podejmą na własnym obiekcie Polski Cukier Muszynianka Muszyna. - Zespół z Muszyny jest według mnie trochę nieobliczalny. Grają tam młode zawodniczki, które pewnie czasem same nie zdają sobie do końca sprawy, jakie są ich prawdziwe możliwości. Dlatego właśnie do takich meczów musimy podchodzić z pewnością siebie i zdecydowanie także zaprezentować naprawdę solidną grę. Nie możemy odpuścić ani na moment, bo to będzie wodą na młyn dla naszych rywalek - ocenia starcie 4. kolejki Orlen Ligi Zuzanna Efimienko.
Aktualnie sopocianki na starcie ligi radzą sobie dobrze. Po meczach z Developresem SkyRes Rzeszów, Chemikiem Police i Pałacem Bydgoszcz uległy jedynie mistrzyniom Polski, które dysponują w tym sezonie imponującym składem osobowym. Do głównego zespołu powróciła Magdalena Damaske, która ubiegły rok spędziła w Młodej Lidze, a teraz całkiem dobrze radzi sobie w najwyższej klasie rozgrywek. Przyjmująca zdobyła już swoją pierwszą statuetkę MVP w tym roku, po zwycięskim meczu z bydgoszczankami.
- Przyzwyczaiłyśmy się już w ciągu tych dwóch tygodni, że jeździmy z jednego meczu na drugi. Dlatego sądzę, że poradzimy z tym sobie bez większych problemów. Spotkanie z Polskim Cukrem Muszynianka na pewno będzie dla nas dodatkowo bardzo ważne, bo to pierwszy mecz, jaki zagramy przed swoimi kibicami. Z meczu na mecz nasze zgranie wygląda coraz lepiej, więc postaramy się pokazać, co potrafimy. Myślę, że kibic będą mieli okazję obejrzeć w sobotę naprawdę fajne widowisko - mówi młoda zawodniczka PGE Atomu Trefla Sopot.
Dla Mineralnych sezon także rozpoczął się udanie. Jak na razie nie sprostały one, podobnie jak Atomówki, jedynie hegemonowi z Polic. Triumfowały natomiast z PTPS-em Piła i Developresem. Zespół z województwa małopolskiego ma w swoim składzie dużo młodych zawodniczek, także reprezentantek Polski. Z pewnością podczas starcia z Atomem groźna może okazać się Natalia Kurnikowska posiadająca kąśliwą zagrywkę, obiecująca Anna Grejman, czy też doświadczona Karolina Ciaszkiewicz-Lach.
Kto zatem rozstrzygnie to spotkanie na swoją korzyść? Dowiemy się już jutro w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie.
PGE Atom Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Muszyna / sobota, 31 października 2015r., godz. 19:00