Zeszłoroczny sezon Ligi Mistrzów w wykonaniu Asseco Resovii Rzeszów był kapitalny. Wygranie grupowych zmagań, kolejno odprawienie VfB Friedrichshafen i zwycięska przeprawa z Lokomotiwem Nowosybirsk. To wszystko złożyło się na historyczny awans podkarpackiego zespołu do Final Four Champions League 2014/2015 i wywalczenie srebrnego medalu tych prestiżowych rozgrywek.
Teraz po ubiegłorocznch berlińskich finałach pozostały już tylko wspomnienia i niedosyt. W najbliższą środę wicemistrzowie Europy rozpoczną kolejne zmagania o tytuł najlepszej drużyny Starego Kontynentu.
- W tym roku Resovia zbudowała jeszcze mocniejszy zespół niż poprzednio. Klub chce wygrać Ligę Mistrzów i pokazać się na międzynarodowej arenie - mówił na konferencji poświęconej europejskim rozgrywkom, kapitan podkarpackiej ekipy - Olieg Achrem.
"Zawojowanie" Ligi Mistrzów Asseco Resovia podobnie jak inne drużyny zacznie od zmagań grupowych. Z polskich przedstawicieli, rzeszowianie trafili na najłatwiejszą z grup i są zdecydowanym faworytem do zajęcia pierwszego miejsca.
Zmierzą się między innymi z #Dragons Lugano. Jak dotąd polskie zespoły były bezbłędne w starciu ze szwajcarskimi Smokami. Na 15 spotkań, wszystkie padły łupem przedstawicieli PlusLigi.
Kolejnym rywalem w grupie G jest Tomis Constanta. Rumuński zespół z bardzo dobrej strony zaprezentował się w ubiegłej edycji, niejednokrotnie uprzykrzając życie przeciwnikom. Rozgrywki zakończył w 1/6 zdecydowanie przegrywając z Lokomotiwem Nowosybirsk.
Skład grupy G zamyka Volley Asse-Lennik. Belgowie mimo dobrego startu w rodzimych rozgrywkach, w dalszym ciągu wydają się nie zagrażać mistrzom Polski.
- W Lidze Mistrzów oczekiwania są ogromne, ale to jest odległa perspektywa. W głowach zawodników nie może być myśli o ewentualnej organizacji turnieju finałowego. My skupimy się na tym, aby awans do Final Four wywalczyć na boisku. Powtórzenie ubiegłorocznego wyniku w Lidze Mistrzów będzie dla nas wielkim sukcesem. Oby nas omijały kontuzje. Wtedy będziemy naprawdę dobrze przygotowani do pracy - mówił szkoleniowiec mistrzów Andrzej Kowal.
Nie jest tajemnicą, że włodarzom podkarpackiego klubu marzy się organizacja turnieju finałowego. Jednak aby doszło to do skutku trzeba spełniać pewne warunki, m.in. zwinszować pierwszy etap gry awansem do kolejnej rundy.
Asseco Resovia ma wszystko na wyciągnięcie ręki, a kluczowe może okazać się nie lekceważenie teoretycznie słabszych przeciwników - Obiecuję, że oddamy serce na boisku, aby kibice przychodzący na Podpromie wracali do domów dumni z drużyny - mówi Bartosz Kurek, atakujący mistrzów Polski.
Asseco Resovia Rzeszów w Lidze Mistrzów 2015/2016:
Grupa G: #Dragons Lugano, Tomis Constanta, Volley Asse-Lennik, Asseco Resovia Rzeszów
Terminarz grupy G:
1. kolejka
Asseco Resovia Rzeszów - #Dragons Lugano / 04.11.2015, godz. 18:00
Volley Asse-Lennik - Tomis Constanta / 05.11.2015, godz. 20:30
2. kolejka
Tomis Constanta - Asseco Resovia Rzeszów / 17.11.2015, godz. 18:00
#Dragons Lugano - Volley Asse-Lennik / 19.11.2015, godz. 19:30
3. kolejka
Asseco Resovia Rzeszów - Volley Asse-Lennik / 02.12.2015, godz. 18:00
#Dragons Lugano - Tomis Constanta / 03.12.2015, godz. 19:30
4. kolejka
Tomis Constanta - #Dragons Lugano / 17.12.2015, godz. 18:00
Volley Asse-Lennik - Asseco Resovia Rzeszów / 17.12.2015, godz. 20:30
5. kolejka
Asseco Resovia Rzeszów - Tomis Constanta / 20.01.2016, godz. 20:30
Volley Asse-Lennik - #Dragons Lugano / 21.01.2016, godz. 20:30
6. kolejka
Tomis Constanta - Volley Asse-Lennik / 26.01.2016, godz. 18:00
#Dragons Lugano - Asseco Resovia Rzeszów / 26.01.2016, godz. 19:30