Kolejne problemy Ngapetha. Spowodował groźny wypadek

Świeżo upieczony siatkarski mistrz Europy, Earvin Ngapeth, znowu popadł w tarapaty. Francuski przyjmujący potrącił trzy osoby i zbiegł z miejsca wypadku. DHL Modena zawiesiła gracza. Sam zainteresowany wydał już oświadczenie w tej sprawie.

W tym artykule dowiesz się o:

Do zajścia doszło w nocy z czwartku na piątek po wygranym przez DHL Modena meczu rozegranym w ramach Ligi Mistrzów przeciwko ACH Volley Lublana. Earvin Ngapeth potrącił trzy osoby. Dwie z nich są lekko ranne, ale trzecia znalazła się na oddziale intensywnej terapii.

Przyjmujący przyznał się do zdarzenia dopiero kolejnego dnia. Zgłosił się do prokuratury w Modenie i stwierdził, że to on spowodował wypadek.

Zawodnik wydał oświadczenie dotyczące czwartkowego zajścia. - Jestem w szoku i przepraszam za to, co zrobiłem Riccardo Ferrariniemu, Enrico Luserriemu i Dawidowi Maccagnaniemu. Do wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek na Via Argolas. Zgłaszam się do dyspozycji prokuratury w Modenie. Przepraszam wszystkie zaangażowane osoby, ich rodziny, całe społeczeństwo, moich kolegów z drużyny, wszystkich sponsorów oraz fanów za moje zachowanie. Mam nadzieję, że wszyscy wrócą szybko do zdrowia, bardzo mi przykro - skomentował Ngapeth.

Futbol w kraju gejzerów. Skąd wziął się fenomen Islandii?

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
avatar
kristobal
11.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
siatkarz wybitny, niestety z jego psychą jest wyraźnie coś nie tak. Udowodnił to już po raz kolejny. Czytaj całość
avatar
warjato
10.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To pewnie za tydzień przeciwko Lotosowi nie zagra 
avatar
nowa
10.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To się doigrał, ale niestety poigrał przy tym z cudzym życiem.