Zdecydowanymi faworytkami tego spotkania były gospodynie, które po dwóch meczach miały na swoim koncie trzy punkty. Takim samym bilansem legitymowały się siatkarki gości. Obie drużyny do tej pory pokonały ekipę Rocheville Le Cannet, ale musiały uznać wyższość dobrze dysponowanej Nordmeccaniki Piacenza.
Początek spotkania był wyrównany. Co prawda rosyjski zespół uzyskał szybko trzypunktową przewagę (4:1), ale rywalki szybko doprowadziły do remisu, a gra długo toczyła się punkt za punkt. W końcówce nerwy na wodzy utrzymały gospodynie i odskoczyły przyjezdnym na kilka "oczek". Rosjanki nie dały sobie wyszarpać triumfu i mogły cieszyć się z wygranej w inauguracyjnej partii.
W drugim secie ponownie warunki dyktowały siatkarki ze stolicy Rosji, które wypracowały sobie przewagę, a następnie kontrolowały przebieg seta. Gospodynie prowadziły 24:20, ale w końcówce rumuński zespół zdobył trzy "oczka" z rzędu. Jednak Rosjanki nie dały sobie wydrzeć triumfu i wygrały następną akcję.
Trzecia odsłona przebiegała pod dyktando rosyjskiego zespołu. Ponownie Dynamo szybko uzyskało przewagę, ale tym razem nie dało sobie jej odebrać. Rosjanki utrzymywały bezpieczny, trzypunktowy dystans nad rywalkami. W końcówce gospodynie podkręciły tempo i udowodniły swoją przewagę nad mistrzyniami Rumunii.
Dynamo Moskwa - CS Volei Alba Blaj 3:0 (25:22, 25:23, 25:18)
Dynamo: Markowa, Szczerban, Obmoczajewa, Kosianenko, Ljubuszkina, Fetisowa, Małowa (libero).
CS Volei Alba: Salaoru, Vesovic, Boscacci, Grbac, Djuric, Plchotova, Vujović (libero) oraz Chauszeva.
na Instagramie 
na Facebooku 
