Kurek utrzyma swoją formę do turnieju w Berlinie? Eksperci: Może grać jeszcze lepiej
W ostatnich tygodniach forma atakującego reprezentacji Polski budzi podziw. Oprócz zachwytów pojawiają się jednak także wątpliwości, czy jednak wysoka dyspozycja Bartosza Kurka nie przyszła zbyt wcześnie?
Kurek, który na pozycji atakującego gra dopiero od kilku miesięcy, w rozgrywkach PlusLigi prezentuje kapitalną formę. Jeśli gwiazdor Asseco Resovii Rzeszów podobny poziom zaprezentuje w styczniowym turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich 2016 w Berlinie, o miejsce w czołowej trójce będziemy mogli być spokojni.
- Za nieco ponad miesiąc Bartosz może nie tylko grać na tym poziomie co obecnie, ale jeszcze poprawić swoją dyspozycję - uważa były selekcjoner kadry Polski Waldemar Wspaniały.
Takich wątpliwości nie ma jednak Wspaniały. - Duże obciążenia dotyczą nie tylko Bartosza. Tak naprawdę wszyscy czołowi zawodnicy swoich reprezentacji, które wezmą udział w styczniowym turnieju, grają co trzy dni - podkreślił były szkoleniowiec ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Asseco Resovia Rzeszów rozegrała w tym sezonie dziewięć oficjalnych spotkań. Główny zainteresowany sześciokrotnie rozpoczynał mecz w podstawowej szóstce. Od trzech pojedynków Bartosz Kurek nie ma zmiennika, bowiem poważnej kontuzji doznał Jochen Schoeps.Siódma kolejka PlusLigi rozpocznie się w piątek od starcia Łuczniczki Bydgoszcz z PGE Skrą Bełchatów. W niedzielę rzeszowianie podejmą Cuprum Lubin, a trzy dni później czeka ich starcie na Podpromiu z Volley Asse-Lennik w 3. serii spotkań Ligi Mistrzów.