Dla obu drużyn był to mecz tylko o prestiż. Zwycięzca zakończył fazę grupową na trzecim miejscu, a przegrany na czwartym - obie drużyny nie wystąpią na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. W piątkowej konfrontacji dominowali Serbowie, którzy zanotowali mieli przewagę w niemal wszystkich elementach.
Największa dominacja Serbów widoczna była w ataku. Podopieczni Nikoli Grbicia pozytywnie zakończyli 53 z 96 ataków, co przełożyło się na 55 proc. skuteczności. Belgowie skończyli 40 proc. piłek (44/109). W dodatku reprezentacja Belgii popełniła dwa razy więcej błędów w ataku niż rywale.
Przewaga Serbów widoczna była również w bloku (15:10) oraz zagrywce (7:6 w asach serwisowych). Belgowie nieznacznie lepiej spisali się w przyjęciu (63 proc. pozytywnego przyjęcia przy 61 proc. u Serbów), lecz na niewiele im się to zdało - wygrali tylko jedną partię.
Liderem zwycięskiego zespołu był Aleksandar Atanasijević, który zdobył 24 punkty (skuteczność 61 proc.). Wśród Belgów prym wiódł Gert van Walle - wywalczył on 20 "oczek".
Porównanie statystyk:
Serbia | Element | Belgia |
---|---|---|
7 | Asy serwisowe | 6 |
16 | Błędy przy zagrywce | 12 |
61 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 63 proc. (7 błędów) |
55 proc. (53/96) | Skuteczność w ataku | 40 proc. (44/109) |
4 | Błędy w ataku | 8 |
15 | Bloki | 10 |