Kolejny mecz za sześć punktów dla Jadaru - relacja ze spotkania Jadar Radom - Trefl Gdańsk

Siatkarze Jadaru Radom nie zwalniają tempa. Tydzień temu w meczu o przysłowiowe sześć punktów pokonali Delektę Bydgoszcz, w środę wyeliminowali Politechnikę Warszawską z Pucharu Polski, a w sobotę odnieśli kolejną arcyważną wygraną, zwyciężając przed własną publicznością 3:0 z Treflem Gdańsk.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie od asa serwisowego rozpoczął Bruno Zanutto, jednak skutecznymi atakami odpowiedzieli radomianie, którzy po kilku minutach prowadzili już 4:2. Na pierwszej przerwie technicznej Jadar prowadził 8:5. Po przerwie gospodarze kontynuowali swoją dobrą grę, zwiększając prowadzenie nad Treflem do czterech oczek (11:7). Czas na życzenie trenera Strumiłło nie odniósł pożądanego rezultatu, bo Jadar powiększył jeszcze swoją przewagę i na drugiej przewie technicznej prowadził już 19:16. W końcówce przyjezdni zdołali co prawda odrobić kilka punktów, zbliżając się do Jadaru na dwa oczka (20:18), ale podopieczni Jana Sucha zwycięstwa w tej partii nie dali już sobie odebrać.

Drugi set był bardzo wyrównany i długo walka toczyła się punkt za punkt. Wreszcie po asie Wojciecha Serafina dwupunktowe prowadzenie (9:7) uzyskał Trefl. Radomianie ruszyli do odrabiania strat i chwilę później doprowadzili do remisu 14:14. Dzięki dobrej postawie w ataku Kubańczyka Hernandez kilka minut później miejscowi prowadzili już 18:16. Przy stanie 24:22 gospodarze mieli pierwszą piłkę setową. Wtedy udanie zaatakował jeszcze środkowy Trefla, Jarosław Stancelewski, ale w kolejnej akcji udany atak Grzegorza Kosoka dał Jadarowi ostatni punkt.

Set trzeci był właściwie bez historii, a podłamani niekorzystnym rezultatem spotkania gdańszczanie praktycznie nie podjęli walki. Już po kilku minutach Jadar prowadził 5:1, by kilka minut później przeważać sześcioma oczkami (9:3). Roszady w składnie dokonywane przez trenera Trefla nie przynosiły pożądanego rezultatu. Radomianie wysoko prowadzili przez cały set, który wygrali ostatecznie 25:18.

Jadar Radom - Trefl Gdańsk 3:0 (25:20, 25:23, 25:18)

Jadar: Sirianis Hernandez, Grzegorz Kosok, Marcin Owczarski, Maikel Moreno, Arkadiusz Terlecki, Maciej Pawliński, Adrian Stańczak (libero) oraz Jarosław Maciończyk, Marcin Owczarski.

Trefl: Wojciech Winnik, Wojciech Serafin, Waldemar Świrydowicz, Jakub Bednaruk, Bojan Janić, Bruno Zanuto, Marko Samardzić (libero) oraz Dariusz Szulik, Krzysztof Kocik, Łukasz Kruk.

MVP: Sirianis Mendez Hernandez.

Źródło artykułu: