Chemik - Tauron MKS: Mistrzynie górą w meczu pościgów

Siatkarki Chemika Police pokonały 3:1 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Przyjezdne miały szansę, by zapunktować w Szczecinie, ale w kluczowym momencie trzeciego seta straciły osiem punktów zaliczki.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Siatkarki Chemika Police nasłuchały się pochwał od trenera Giuseppe Cuccariniego za swój poprzedni występ z Agelem Prościejów. Pokonały na wyjeździe nie tylko mistrzynie Czech, ale również potworną presję, ponieważ od wyniku zależało ich być albo nie być w Lidze Mistrzyń.

Chemik wysłał sygnał, że wychodzi na prostą zza zakrętu, na jakim znalazł się po przerwie noworocznej. Pierwszy set pojedynku z Tauron MKS Dąbrowa Górnicza był tego potwierdzeniem. Policzanki prowadziły na obu przerwach technicznych, a na koniec było 25:22.

Joanna Wołosz, która wróciła do wyjściowej szóstki, zaproponowała rywalkom urozmaiconą mieszankę gry przez środek oraz skrzydłem. Dowodem były statystyki, ponieważ najlepiej punktowały Agnieszka Bednarek-Kasza i Helena Havelkova. Wydarzenia były pod kontrolą Chemika do środkowej fazy drugiego seta. Wtedy nastąpił przełom.

Dąbrowiankom zaczęły wpadać w pole w pole nawet miękkie plasy. Jeden z nich posłała przy stanie 12:15 Karolina Różycka. W tym momencie Tauron MKS zaniósł na przerwę techniczną solidną przewagę i zaczął grać swobodnie jak przystało na drużynę niepokonaną od sześciu kolejek. Gonitwa za Chemikiem dodała przyjezdnym energii. Do końca partii dowiozły identyczną, czteropunktową przewagę i zrobiło się 1:1 w setach.

W tym momencie Cuccarini przestał chwalić, a zaczął żywo gestykulować. Co innego Juan Manuel Serramalera, który wymownie pokiwał palcem po następnym skutecznym zbiciu Różyckiej. Przyjmująca wsparła w punktowaniu Sanję Popović, a Tauron MKS miał ochotę na wygranie trzeciego seta. Plany planami, ale dąbrowianki przy wyniku 8:16 straciły osiem punktów, a zdobyły jeden. Chemika zbawiła w polu zagrywki Isabel Yonkaira Paola Pena, a mistrzynie uczciły piękny pościg zwycięstwem 25:22. Ta historia zdecydowała o losie całego meczu.

Chemik był uskrzydlony swoim sukcesem, a przyjezdne podłamane wpadką. Czwarta partia była kontynuacją dobrej siatkówki mistrzyń Polski. Wygrana 3:1 oznacza, że liderki powiększyły o trzy punkty swoją przewagę w Orlen Lidze. Passa siatkarek Tauron MKS została przerwana. Pozostał im niedosyt.

Chemik Police - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:22, 21:25, 25:22, 25:16)

Chemik: Wołosz (5), Jagieło (6), Havelkova (18), Bednarek-Kasza (11), Veljković (8), Kowalińska (18), Maj-Erwardt (libero) oraz Bełcik, Werblińska (4), Pena (5).

MKS: Dziękiewicz (9), Hancock (3), Różycka (13), Ganszczyk (9), Popović (9), Staniucha-Szczurek (8), Strasz (libero) oraz Piekarczyk, Pavan (14).

Orlen Liga 2015/2016

# Drużyna M Pkt Sety Małe punkty
1 Chemik Police 22 60 62:13 1723:1354
2 Atom Trefl Sopot 22 50 56:25 1903:1645
3 Impel Wrocław 22 49 56:27 1874:1676
4 MKS Dąbrowa Górnicza 22 44 52:34 1945:1787
5 Grot Budowlani Łódź 22 39 49:36 1898:1764
6 Polski Cukier Muszynianka Muszyna 22 36 42:39 1716:1654
7 Enea PTPS Piła 22 36 42:40 1782:1798
8 BKS Profi Credit Bielsko-Biała 22 33 40:40 1730:1800
9 Legionovia Legionowo 22 15 23:56 1595:1841
10 Developres SkyRes Rzeszów 22 13 24:58 1680:1887
11 Pałac Bydgoszcz 22 12 26:59 1721:1979
12 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 22 9 16:61 1477:1859

Pokaż całą tabelę

Tauron Liga

Zobacz pełny terminarz




Tauron MKS Dąbrowa Górnicza będzie na podium Orlen Ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×