Były gracz PGE Skry Bełchatów był pewnym punktem w swoim zespole. Czterdzieści razy miał okazję wykazać się w ataku, a 19 piłek zamienił na punkt dla swojej drużyny. Dołożył do tego też dwa asy serwisowe i trzy skuteczne bloki. Na drugim skrzydle wspierał go Jason De Rocco, który w całym meczu zapunktował 15 razy.
Po drugiej stronie siatki Paweł Adamajtis uzbierał 24 oczka, a mecz skończył z 46-procentową skutecznością (22 skończone ataki na 48 prób). Był jednym z zawodników, który poprowadził Indykpol AZS do zwycięstwa w trzeciej partii (25:18). Za jego sprawą także doszło do bardzo zaciętej gry na przewagi w secie czwartym, którego ostatecznie gospodarze przegrali do 31.
Na całkiem niezłym poziomie utrzymywał się po obu stronach procent przyjęcia, a także skuteczności w ataku (patrz tabela poniżej). Kibice licznie zgromadzeni w Hali Urania zobaczyli aż 27 bloków, z czego 16 było udziałem drużyny gości. Pięć punktów w ten sposób zdobył Wojciech Sobala z Jastrzębskiego, cztery zaś Maciej Zajder - najlepszy w tym elemencie w szeregach olsztynian.
Statystyki:
| Indykpol AZS Olsztyn | Element | Jastrzębski Węgiel |
|---|---|---|
| 5 | Asy serwisowe | 5 |
| 15 | Błędy przy zagrywce | 15 |
| 46 proc. (5 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 51 proc. (5 błędów) |
| 45 proc. (66/147) | Skuteczność w ataku | 41 proc. (50/122) |
| 8 | Błędy w ataku | 5 |
| 11 | Bloki | 16 |
Czy jastrzębian stać na miejsce w czołowej czwórce? 
