- Cieszyłam się każdym meczem w narodowych barwach i będę bardzo za nimi tęsknić. To wielki zaszczyt występować dla Niemiec, ale po ośmiu latach i ponad dwustu występach w reprezentacji uznałam, że chcę poświęcić więcej czasu rodzinie. Planowałam to już wcześniej, ale najważniejsza była motywacja związana z igrzyskami olimpijskimi - przyznała w wywiadzie dla oficjalnego magazynu rodzimej federacji siatkówki Heike Beier, podstawowa przyjmująca reprezentacji Niemiec kobiet oraz Budowlanych Łódź. Jej kadra nie będzie najlepiej wspominała turnieju eliminacyjnego w Ankarze: Niemki nie zdołały wyjść z grupy A rozgrywek do fazy półfinałowej, choć w pierwszej fazie zmagań przegrały jedynie z kadrą Turcji.
Tureckie kwalifikacje olimpijskie okazały się także ostatnim turniejem międzynarodowym dla środkowej Coriny Ssuschke, byłej zawodniczki sopockiego Atomu Trefla, a obecnie występującej w drugoligowym VV Grimma. - Zamierzam spędzać więcej czasu z rodziną i poświęcić więcej czasu na odpoczynek. Myślę, że już nadszedł czas na nowe pokolenie środkowych w naszej kadrze. Powrót do reprezentacji na eliminacje olimpijskie był dla mnie wielką przyjemnością, także dlatego, że mogłam dobić do okrągłej liczby 250 występów w kadrze - przyznała 32-latka.
Przypomnijmy, że Georg Grozer również ogłosił czasowy rozbrat z drużyną narodową swojego kraju po eliminacjach olimpijskich w Berlinie. Niemiecki atakujący zajął wraz z zespołem prowadzonym przez Vitala Heynena czwarte miejsce, przegrywając walkę o miejsce w turnieju interkontynentalnym z reprezentacją Polski.
