2 
Spotkanie, w którym Developres SkyRes podejmował Legionovie Legionowo, nie potoczyło się po myśli gospodyń. Rzeszowianki przed własną publicznością uległy rywalkom 0:3, a świadkami boiskowych wydarzeń byli szkoleniowcy reprezentacji Polski - Jacek Nawrocki oraz Waldemar Kawka.
- Szukamy kandydatek do gry w reprezentacji, stąd nasza wizyta w Rzeszowie. Żeńska siatkówka jest w takim momencie, że nie stać nas na przeoczenie żadnej utalentowanej dziewczyny. O sile najlepszych drużyn w naszej lidze decydują w większości zawodniczki z zagranicy. Polki natomiast odgrywają większą rolę w zespołach z dolnej części tabeli - mówił po meczu selekcjoner Biało-czerwonych.
Jednak to nie meczowi siatkarskiej ekstraklasy kobiet, a zawodniczkom Młodej Orlen Ligi trenerzy poświęcili najwięcej uwagi. Uczestniczyli oni w meczu oraz dwóch treningach młodej drużyny Developresu. - Byliśmy również na meczu Młodej Ligi i widać, że w rzeszowskim klubie współpraca na linii pierwszy zespół – młodzież układa się bardzo dobrze. Niedługo klub zbierze tego owoce. Jestem o tym przekonany. W Rzeszowie jest wiele zawodniczek o dobrych parametrach fizycznych i motorycznych, o co w Polsce bardzo trudno - nie szczędził dobrych słów trener Nawrocki.
Developres SkyRes V LO Rzeszów po rundzie zasadniczej jest wiceliderem tabeli grupy B Młodej Orlen Ligi ze zgromadzonymi 23 punktami. Miejsca ustępuje jedynie Impelowi Wrocław, który zgromadził jedno oczko więcej w ligowym zestawieniu. W kolejnym etapie rozgrywek podkarpackie siatkarki dwukrotnie zmierzą się z Chemikiem Police. Nagrodą dla zwycięscy rywalizacji będzie gra w turnieju finałowym.
Czy twoim zdaniem szukanie potencjalnych reprezentantek Polski w drużynach z dołu tabeli to dobry pomysł? 
