PTPS Piła tylko z dwoma błędami w ataku. "Wróciłyśmy na odpowiednie tory"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

Siatkarki PTPS-u Piła od początku sezonu zadziwiają. W minionej kolejce Orlen Ligi okazały się lepsze na wyjeździe od BKS-u Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała, chociaż nie były uważane za faworytki tego starcia.

Dotychczasowy bilans pilanek to 9 zwycięstw i 27 punktów na koncie. Przed startem sezonu 2015/2016 Orlen Ligi mało kto spodziewał się, że podopieczne Nicoli Vettoriego będą liczyć się w stawce 12 zespołów.

W miniony weekend siatkarki PTPS-u Piła zaskoczyły po raz kolejny. Tym razem w czterech setach pokonały BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała, a ich zwycięstwa w poszczególnych partiach do 11, 14 i 19 pokazały potencjał tej drużyny.

- Niezmiernie cieszę się ze zdobycia trzech punktów. Początek meczu nie układał się po naszej myśli, zaczęłyśmy bardzo nerwowo, przegrałyśmy pierwszego seta. Najbardziej cieszy, że wróciłyśmy potem na odpowiednie tory, zagrałyśmy bardzo zespołowo. Zaczęłyśmy cieszyć się z gry, co jest właśnie naszym atutem. Myślę, że decydująca, poza zespołową grą, była mała ilość błędów po naszej stronie. W całym meczu popełniłyśmy tylko dwa błędy w ataku. We wszystkich elementach gra zaczęła nam się lepiej układać - powiedziała przyjmująca, Anita Kwiatkowska.

Zadowolony z wygranej był również szkoleniowiec zespołu z Piły, który cały mecz rozegrał swoją "żelazną" szóstką, bez ani jednej zmiany. - Odnieśliśmy zwycięstwo na wyjeździe, na trudnym terenie, które nas bardzo cieszy. Graliśmy bardzo zespołowo, z małą ilością błędów, co ułatwiło naszą grę w bloku. Wyjątkowo, jak na nasz zespół, dobrze przyjmowaliśmy w tym meczu. Wielkie gratulacje dla całego zespołu za zaangażowanie i styl gry, który narzuciliśmy rywalkom - stwierdził Nicola Vettori.

Komentarze (0)