Andrea Anastasi: Najsłabszy występ sezonu

Tym razem Gdynia nie okazała się szczęśliwa dla siatkarzy Lotosu Trefla. Żółto-czarni po bardzo słabym występie ulegli jastrzębianom 1:3.

Karolina Biesik
Karolina Biesik

Zeszłotygodniowym efektownym zwycięstwem nad PGE Skrą Bełchatów gdańszczanie wysłali jasny sygnał, iż wciąż liczą się w walce o ligowy finał. Nic więc dziwnego, że byli uważani za faworyta potyczki z przechodzącym kryzys formy Jastrzębskim Węglem. Jednak w sobotnie popołudnie to wicemistrzowie kraju byli momentami wręcz bezradni wobec poczynań ekipy Marka Lebedewa.

- Jastrzębianie rozegrali znakomity mecz, czego nie można powiedzieć o naszym zespole. Po naszej stronie siatki nic nie funkcjonowało tak jak byśmy sobie tego życzyli. Odstawaliśmy od rywali praktycznie w każdym elemencie, co przełożyło się na porażkę i słabe wyniki w poszczególnych setach - komentował mecz Bartosz Gawryszewski.
Andrea Anastasi nie miał w sobotę powodów do radości Andrea Anastasi nie miał w sobotę powodów do radości
Gdańszczanom już od pierwszych piłek pojedynku brakowało płynności w wyprowadzaniu akcji. Ich opiekun próbował ratować sytuację roszadami w składzie, jednak wszyscy gracze Lotosu Trefla, pomijając Mateusza Mikę, zaprezentowali się poniżej swoich możliwości.

- Jestem pod wrażeniem postawy jastrzębian. Po kilku słabych spotkaniach, przeciwko nam zagrali znakomite zawody. Z drugiej strony, był to chyba nasz najgorszy występ w całym sezonie. Niezwykle trudno zbliżyć się do wygranej, gdy prezentujesz taki poziom, jak my w sobotę - ocenił Andrea Anastasi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×