Muszynianka - Impel: Katarzyna Skowrońska-Dolata nie wystarczyła

Nawet 25 punktów Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty nie uchroniło Impela Wrocław przed porażką w ćwierćfinale Pucharu Polski siatkarek z Polskim Cukrem Muszynianką Enea Muszyna.

Kibice w Muszynie obejrzeli bardzo emocjonujący pojedynek, jak na polskie standardy, stojący na wysokim poziomie. O zaciętej rywalizacji najlepiej świadczą statystyki obu zespołów. Mineralne, choć dość pewnie wygrały tie-break 15:9, to w poszczególnych elementach nie uzyskały znaczącej przewagi. W oczy rzuca się tylko jedna kluczowa rubryka.

Muszynianki szanowały piłkę i popełniły zaledwie sześć błędów w ataku. Znacznie gorzej wyglądają statystyki Impelek. Sama Katarzyna Skowrońska-Dolata pięć razy pomyliła się na siatce, jeszcze gorzej spisała się Andrea Kossanjowa z siedmioma błędami.

W korespondencyjnej rywalizacji na bloki między Mają Savić a Agnieszką Kąkolewską ogłoszono remis. Obie siatkarki uzyskały po osiem bloków i zdecydowanie zdominowały walkę na siatce. Muszynianki świetnie spisały się w przyjęciu i nie przeszkodziła im nawet słaba postawa Natalii Kurnikowskiej (26 proc. dokładnego odbioru).

Wrocławianki próbowała ratować Katarzyna Skowrońska-Dolata, ale jej 25 oczek poszło na marne. Wśród Mineralnych zabrakło tak efektownych wyników i gra w ataku rozłożyła się dość równomiernie. 18 punktów zdobyła Adela Helić, oczko mniej Kurnikowska, która nie miała swojego dnia w przyjęciu, ale w ofensywie skończyła 17 na 44 otrzymane piłki.

Porównanie statystyk: 

Polski Cukier Muszynianka Enea MuszynaElementImpel Wrocław
9 Asy serwisowe 7
8 Błędy w zagrywce 7
51 proc. (8 błędów) Przyjęcie pozytywne 49 proc. (7 błędów)
38 proc. (53/141) Skuteczność w ataku 40 proc. (59/147)
6 Błędy w ataku 16
14 Bloki 10
Komentarze (0)