Triumf w sezonie regularnym zapewniła ZAKSIE sobotnia wygrana (19 marca) 3:0 nad Łuczniczką Bydgoszcz. Jako że kolejny ligowy mecz ekipa z Kędzierzyna-Koźla rozegra dopiero 31 marca (w Częstochowie), jej trener Ferdinando De Giorgi dał zawodnikom dłuższą chwilę wytchnienia od siatkówki.
- Po meczu z Łuczniczką moi gracze otrzymali trzy dni odpoczynku. Tak naprawdę były to pierwsze trzy dni w tym sezonie, kiedy mogli zupełnie odciąć się od siatkówki - skomentował 55-letni Włoch.
Czas relaksu dobiegł już jednak końca i wszyscy w klubie koncentrują się obecnie na misji pod nazwą "finał". Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że realizacja marzenia w postaci zdobycia mistrzostwa Polski będzie możliwa tylko wtedy, gdy drużyna przepracuje najbliższy okres jeszcze bardziej intensywnie niż czyniła to w ciągu kilku ostatnich miesięcy.
- Mamy przed sobą wysoki cel, który można zrealizować tylko poprzez wymagające treningi. Na pewno nie będzie tak, że teraz zmniejszymy obroty w naszych przygotowaniach. Właśnie dopiero teraz zamierzamy wrzucić piąty bieg, jeśli chodzi o pracę - podsumował De Giorgi.
Zobacz wideo: Adam Nawałka: Błaszczykowski wykorzystał szansę
{"id":"","title":""}