Bartosz Bednorz o swoim transferze do Bełchatowa: Do końca sezonu daję z siebie maksimum w Olsztynie

W przedostatniej ligowej kolejce olsztynianie podejmowali brązowych medalistów Polski, wciąż walczących o awans do finału. Choć momentami walka była wyrównana, to ostatecznie gospodarze nie wygrali nawet seta.

Przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn po spotkaniu przyznał, że walka było zacięta, ale w końcówkach lepsi byli zawodnicy PGE Skry Bełchatów. - Graliśmy punkt za punkt, ale w końcówkach zabrakło nam chłodnej głowy. Każdy z nas indywidualnie musi nad tym elementem pracować, bo zespołowo to już chyba nie zdążymy. mecz mógł się podobać. ale Szkoda tych końcówek zwłaszcza, że traciliśmy punkty w banalny sposób - ocenił Bartosz Bednorz.

Przed spotkaniem przedostatniej kolejki wiele było pogłosek, że młody talent przechodzi do Bełchatowa od następnego sezonu i to może wpłynąć na jego występ w meczu. - Słyszałem różne rzeczy: że ja już podpisałem kontrakt w Bełchatowie, że już tam jestem jedną nogą i że będę w tym meczu grać bardzo słabo. Śmiałem się tylko, ja nie uznaję czegoś takiego. Nieważne, czy są prowadzone jakieś rozmowy o przyszłym sezonie, ja zawsze koncentruję się na teraźniejszości. Do końca sezonu jestem zawodnikiem Indykpolu Olsztyn i dla tej drużyny daję z siebie maksimum. Chcę się pokazać z jak najlepszej strony, również właśnie dlatego, żeby nie dawać powodów do takich plotek - jasno postawił sprawę Bednorz.

Jego słowa potwierdzają statystyki. Młody zawodnik zdobył najwięcej punktów w swojej drużynie - 15. Miał 45 procent skuteczności w ataku i dołożył do tego dwa bloki. Jedyne, co mu nie wyszło, to przyjęcie, ale był też wyjątkowo konsekwentnie ostrzeliwany zagrywką przez gości. Perfekcyjnie przyjął zaledwie jeden serwis na 25, a popełnił aż cztery błędy bezpośrednie w tym elemencie.

Komentarze (8)
avatar
jaet
8.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z takim przyjęciem, to Bednorz będzie w Skrze robił za Olka Śliwkę. Wejście, dwa odbiory w maliny i na powrót ławka. 
avatar
marulek
8.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bednorz, to tylko na szeroka ławkę Skry, no chyba, ze bd ciąć koszty. 
kitten
7.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z tym dawaniem z siebie wszystkiego do końca przez Bartka to różnie w Olsztynie mówią... Raczej już dawno tylko Skra mu w głowie. 
avatar
jaet
7.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wiadomo nad czym Bartosz musi pracować - przyjęcie, przyjęcie i jeszcze raz przyjęcie. Bez podciągnięcia tego elementu zostanie siatkarzem jednowymiarowym i prawdopodobnie nigdy poważniej nie z Czytaj całość
xavi
7.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zawodnik o typowo ofensywnej charakterystyce... może bardziej niż jako przyjmujący, sprawdziłby się w Skrze jako zmiennik Mariusza?