Podopieczni Ferdinando De Giorgiego gromadząc po rundzie zasadniczej 69. punktów, ustanowili nowy rekord ligi. Kędzierzynianie mogą pewnie przygotowywać się do finału, w którym po drugiej stronie siatki stanie Asseco Resovia Rzeszów.
Jedynym elementem, w którym Indykpol AZS Olsztyn mógł się równać z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w tym spotkaniu, był blok. Obie drużyny zanotowały po pięć punktowych. W zagrywce natomiast kędzierzynianie punktowali czterokrotnie, czyli o jeden raz więcej niż przyjezdni, popełniając jednocześnie mniej błędów w tym stałym elemencie gry.
Siatkarze ZAKSY odnotowali przyjęcie na poziomie 56 proc., przy 50 proc. Indykpolu. Najwyżej notowanym w tym elemencie graczem z Opolszczyzny był Rafał Buszek, który przyjmował dokładnie na poziomie 56 proc. przy 53 proc. Kevina Tillie i 50 proc. Pawła Zatorskiego.
Francuski przyjmujący brylował tego dnia w ataku - po dwóch setach jego skuteczność w tym elemencie wynosiła 91 proc.! Ostatecznie wynik uplasował się na poziomie 72 proc. - 13 na 18 ataków skończonych. Z perspektywy drużyn ZAKSA również w tym elemencie wypadła lepiej od AZS-u, atakując ze skutecznością 56 proc. przy 49 proc. gości.
Po stronie przyjezdnych przyzwoicie prezentował się środkowy Miłosz Zniszczoł, atakując ze skutecznością 71 proc., kończąc 5 z 7 ataków. Nieźle w tym samym elemencie wypadł Filip Stoilović, którego atakował na poziomie 53 proc., ale już w przyjęciu wypadł dosyć słabo, bo 35 proc.
[b]Porównanie statystyk:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | Element | Indykpol AZS Olsztyn |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 3 |
6 | Błędy przy zagrywce | 8 |
56 proc. (3 błędy) | Przyjęcie pozytywne | 50 proc. (4 błędy) |
56 proc. (44/79) | Skuteczność w ataku | 49 proc. (38/77) |
5 | Błędy w ataku | 10 |
5 | Bloki | 5 |
[/b]