Liga belgijska: Drużyna Piotra Orczyka obroniła mistrzowski tytuł

Materiały prasowe / CEV
Materiały prasowe / CEV

W trzecim meczu finałowym Knack Roeselare nie dało Noliko Maaseik żadnych szans i wygrało bez straty seta. Odnosząc trzecie zwycięstwo w serii, Piotr Orczyk i jego koledzy zapewnili sobie mistrzowski tytuł.

Porównując poprzednie dwa mecze finałowe, można powiedzieć, że w trzecim zawodnikom Knack Roeselare poszło najłatwiej. Tym razem wygrali z Noliko Maaseik bez straty seta. Tylko do stanu 8:5 w pierwszej partii i potem pod jej koniec, podopieczni Daniela Castellaniego byli na prowadzeniu. Później inicjatywa należała już całkowicie do zwycięskiego zespołu. Do tytułu poprowadził go Hendrik Tuerlinckx, który zdobył 23 punkty przy znakomitej skuteczności w ataku wynoszącej aż 72 proc.

Drugim najlepiej punktującym zawodnikiem meczu obok belgijskiego atakującego był Piotr Orczyk. Polak zdobył 11 punktów, z czego osiem atakiem przy skuteczności rzędu 57 proc. Dołożył dwa punktowe bloki i asa, dwie zagrywki niestety zepsuł. W przyjęciu radził sobie na podobnym poziomie jak koledzy z zespołu. Na dziesięć prób popełnił jeden błąd, zanotował 60 proc. przyjęcia pozytywnego i tylko 20 proc. perfekcyjnego.

W rywalizacji do trzech zwycięstw lepsza okazała się więc ekipa Roeselare, która obroniła mistrzowski tytuł i czwarty rok z rzędu króluje w Belgii.

Noliko Maaseik - Knack Roeselare 0:3 (23:25, 17:25, 15:25)

ZOBACZ WIDEO Operacja Rio ruszyła, czyli przychodzi siatkarz do lekarza (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: