Andrzej Wrona został powołany do szerokiego składu na pierwszą i drugą część sezonu. Początek to zmagania w Memoriale Wagnera i turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, który zostanie rozegrany w Tokio. Trener Stephane Antiga musiał podjąć decyzję i skreślić kilku zawodników, wśród nich środkowego PGE Skry Bełchatów.
Zawodnik dowiedział się o tym wcześniej niż zostało to publicznie ogłoszone. - Stefan dzwonił do mnie i powiedział, że taką podjął decyzję. Oczywiście mam być w gotowości, ponieważ jestem pierwszym rezerwowym, który w razie, gdyby komuś coś się stało - odpukać, bo nikomu tego nie życzę, to mam dojechać - wyjaśnił Wrona
- Przede mną niespodziankowy wyjazd. Nie znam szczegółów, wiem tylko, że wyjeżdżam na tydzień. To moje najbliższe wakacyjne plany - zdradził zawodnik. - Do 11 czerwca mam wolne, wtedy zaczynają się przygotowania do Ligi Światowej i mam nadzieję - do igrzysk w Rio. Do tej daty jestem w zawieszeniu, a co dalej, zobaczymy - dodał.
ZOBACZ WIDEO Operacja Rio ruszyła, czyli przychodzi siatkarz do lekarza (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)