Wiele siatkarskich gwiazd na pożegnalnym meczu Wladimira Nikołowa

Materiały prasowe / sportal.bg
Materiały prasowe / sportal.bg

8 maja legenda bułgarskiej siatkówki oficjalnie zakończyła karierę zawodniczą wielkim charytatywnym wydarzeniem siatkarskim w sofijskiej Armeec Arenie. Na trybunach było prawie 10 tysięcy kibiców, którzy długo dziękowali Nikołowowi.

Wladimir Nikołow był przez wiele lat kapitanem i liderem reprezentacji Bułgarii. Zdobył wraz ze swoją drużyną brązowy medal Pucharu Świata 2006 i brązowy medal Ligi Światowej 2007, a także wiele czwartych miejsc. Grał w najlepszych klubach Europy, ale zawsze miał poczucie niedosytu w swoich osiągnięciach reprezentacyjnych.

źródło: sportal.bg
źródło: sportal.bg

W 2012 planował zagrać na igrzyskach w Londynie i potem zakończyć karierę. - Miałem od dawna taki plan, dlatego też tak bardzo mi zależało na dobrym wyniku mojej reprezentacji na igrzyskach. Jestem w takim wieku, że już coraz trudniej przychodzi mi łączenie gry w klubie z występami w reprezentacji, szczególnie na mojej pozycji atakującego. Od jakiegoś czasu wspieram jak mogę Cwietana Sokołowa i pomagam mu w rozwoju. To wspaniały zawodnik z ogromnym potencjałem - mówił w trakcie finałów Ligi Światowej 2012.

I faktycznie wtedy zakończył grę w barwach Bułgarii, choć został z zespołem, jako menadżer drużyny. Jednak przed sezonem reprezentacyjnym 2015 okazało się, że wszyscy bułgarscy atakujący są kontuzjowani, a reprezentacja była współgospodarzem mistrzostw Europy i wszystkim bardzo zależało na dobrym wyniku. Na prośbę trenera Plamena Konstantinowa Nikołow wrócił do drużyny narodowej i pozostał w niej także na kwalifikacje do igrzysk w Rio.

Bułgaria odpadła po fazie grupowej z berlińskich kwalifikacji, a zawodnik oświadczył, że to dla niego już definitywny koniec gry w barwach narodowych. - Ilu jest atakujących, którzy wciąż grają w wieku 38 lat? A takich, co grają i w klubie i w kadrze? Po prostu fizycznie nie jestem już w stanie dłużej. Wróciłem na ten sezon, bo sytuacja była kryzysowa, ale kosztowało mnie to bardzo dużo zdrowia i nie jestem zadowolony z poziomu, jaki prezentowałem - powiedział wtedy WP SportoweFakty Nikołow.

źródło: sportal.bg
źródło: sportal.bg

Ikona bułgarskiej siatkówki postanowiła tym razem zakończyć swoją karierę zawodniczą w pięknym stylu. W największej hali w Bułgarii, sofijskiej Armeec Arenie, zorganizował mecz pomiędzy drużyną złożoną z gwiazd i przyjaciół a obecną reprezentacją kraju. Były przemowy, łzy i wielominutowe owacje i skandowanie. Bohater wieczoru przez ściśnięte gardło mówił: - Będę tęsknił za graniem, za byciem na boisku, ale wszystko w życiu ma swój początek i koniec. Plamen Konstantinow kiedyś powiedział, że wycisnąłem ze swoich możliwości fizycznych i umiejętności maksimum i ja się z tym zgadzam. Więcej już się nie da. W drugiej części swojego życia będę pracował jako szkoleniowiec i w najbliższym czasie mam nadzieję osiągnąć sukcesy z młodzieżową reprezentacją Bułgarii.

Po meczu Nikołow uroczyście przekazał 50 tysięcy lew na rzecz szpitala hematologiczno-onkologicznego dla dzieci w Płowdiw.

Gwiazdy - Bułgaria 3:0 (25:23, 25:23, 25:20)
Drużyna Gwiazd:

Wladimir NikołowNikola Grbić, Hristo Zlatanow, Dick Kooy, Nikołaj Nikołow, Aleksander Wołkow, Teodor Salparow, Hubert Henno, Bojan Janić, Georgi Bratojew, Walentin Bratojew, Spas Bajrew, Mark MakGivarn oraz synowie siatkarzy Alexander Nikołow, Simeon Nikołow, George Salparow.
Główny trener: Władimir Alekno  
Trener: Camillo Placi

Bułgaria: Georgi Seganow, Cwietan Sokołow, Metodi Ananiew, Nikołaj Penczew, Wiktor Josifow, Teodor Todorow, Wladisław Iwanow
Trener: Plamen Konstantinow

ZOBACZ WIDEO Operacja Rio ruszyła, czyli przychodzi siatkarz do lekarza (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
avatar
GreenArrow
9.05.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeden z tych siatkarzy, których po prostu żal będzie nie oglądać na boisku.