W czwartek działacze Lotosu Trefla Gdańsk wydali komunikat, w którym poinformowali o wypożyczeniach dwóch zawodników - Mateusza Czunkiewicza i Artura Ratajczaka. Klub nie zdradził jednak nazw klubów, do których trafią zawodnicy.
W piątek poznaliśmy szczegóły dotyczące przyszłości 26-letniego środkowego. Ratajczak w sezonie 2016/2017 będzie reprezentował barwy MKS-u Będzin. W nowym klubie zawodnik ma odgrywać znacznie większą rolę, niż to miało miejsce w Lotosie Treflu Gdańsk.
Siatkarz jest zadowolony z takiego obrotu spraw. - Myślę, że Będzin to dobry kierunek. Jestem przekonany, że to będzie dla mnie dobre miejsce, gdzie dzięki zaciętości i waleczności będę mógł grać maksymalnie dużo. Chcę przez ten sezon udowodnić swoje umiejętności, przelewając je na parkiet - mówi Artur Ratajczak.
Środkowy w 2009 roku został włączony do kadry pierwszego zespołu Lotosu Trefla Gdańsk. Dwa lata później awansował z drużyną do PlusLigi. W najwyższej klasie rozgrywkowej pełnił rolę zmiennika i po sezonie został wypożyczony do pierwszoligowego zespołu z Suwałk. Do Gdańska powrócił po roku, w sezonie 2013/2014, i od tego czasu występował w pierwszej drużynie. W minionych rozgrywkach o miejsce na boisku rywalizował z bardziej doświadczonymi graczami, Wojciechem Grzybem i Bartoszem Gawryszewskim.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Łomacz: Nigdy nie jest lepiej przegrać w trzech setach