Rewanżowy turniej w Durres zamknęło spotkanie Białorusinek z Albankami, czyli dwóch najsłabszych drużyn grupy A Ligi Europejskiej kobiet. W ten weekend Albanki pokazały, że są groźniejszym zespołem, niż podczas zmagań w pierwszym turnieju.
Dwa pierwsze sety były bardzo zacięte, a zwycięzcę wyłaniała dopiero emocjonująca końcówka. Na tablicy widniał remis, a w trzeciej partii Białorusinki wyraźnie poprawiły skuteczność ataku, co zagwarantowało im pewną wygraną.
Przez większą część czwartej odsłony prowadziły Albanki, które miały nawet pięciopunktową przewagę. Jednak rywalki zdołały zniwelować straty w końcówce, ale nie udało im się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Losy meczu rozstrzygnął więc tie-break, a w decydującej partii gospodynie były już nie do zatrzymania.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Wojciech Kowalewski: Coraz bardziej przypominamy najlepsze zespoły (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Dla reprezentacji Albanii było to drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Europejskiej, ale i tak nie zdołała przeskoczyć Białorusinek w tabeli.
Białoruś - Albania 2:3 (25:22, 22:25, 25:17, 25:27, 9:15)
Białoruś: Klimowicz (1), Harelik (13), Silanciewa (18), Seryk (19), Kapko (2), Barysewicz (12), Fedarynczyk (libero) oraz Jonawa (8), Pauliukowskaja, Kuczko.
Albania: Bici (23), Tuci (8), Marina (3), Nezaj (10), Prenga (20), Sijoni (4), Sejfullai (libero) oraz Thaka, Xheka, Matoshi (2).
Tabela grupy A Ligi Europejskiej kobiet:
Zespół | Mecze | Z-P | Punkty | Sety | Małe punkty | |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Słowacja | 6 | 5-1 | 13 | 16:10 | 590:552 |
2. | Polska | 6 | 3-3 | 10 | 14:13 | 599:614 |
3. | Białoruś | 6 | 2-4 | 8 | 13:15 | 614:597 |
4. | Albania | 6 | 2-4 | 5 | 11:16 | 574:614 |