Najlepiej punktującym zawodnikiem spotkania okazał się Wallace De Souza, zapisując na swoim koncie aż 29 "oczek". Jego dynamiczne uderzenia bardzo często przynosiły Brazylijczykom efekty, ponieważ skutecznie wykończył aż 25 z 43 otrzymanych wystaw (58 procent).
Z niewiele gorszej strony pokazał się jego vis a vis Antonin Rouzier. Francuz zdobył łącznie 27 punktów, kończąc połowę posłanych do niego piłek (24/48). Popełnił o jeden błąd więcej niż jego rywal (7 do 6).
W ataku generalnie znacznie lepiej wypadła jednak Brazylia (55 do 45 proc.). Na tak pozytywny wskaźnik zespołu z Ameryki Południowej zapracował w dużej mierze Ricardo Lucarelli (15/25 - 60 proc.). Co więcej, francuscy zawodnicy oddali tym elementem za darmo aż 23 punkty, podczas gdy Canarinhos zaledwie 11.
Podopieczni Bernardo Rezende zdominowali także reprezentację Francji blokiem (14 do 8). W tym aspekcie brylował środkowy Mauricio Souza, uzyskując nim aż 5 punktów. Trzeba jednak przy tym dodać, że z powodu kontuzji zmuszony był do opuszczenia boiska już w połowie trzeciego seta. 3 "czapami" popisali się natomiast Lucas Saatkamp i Julien Lyneel.
ZOBACZ WIDEO Marko Podrascanin: przyjechaliśmy tu po pełną pulę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Francuzi z kolei wypadli lepiej od przeciwnika w zagrywce. Popełnili mniej błędów (13 do 16), posyłając zarazem dwukrotnie większą liczbę asów (10 do 5). "Królem serwisowego polowania" okazał się Kevin Le Roux (3 pkt).
W finale Ligi Światowej 2016 Brazylia zagra z Serbią (17 lipca, godz. 20:30), zaś Francja podejmie w meczu o 3. miejsce Włochów (17 lipca, godz. 17:30).
Francja | Element | Brazylia |
---|---|---|
10 | Asy serwisowe | 5 |
13 | Błędy na zagrywce | 16 |
41 proc. (5 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 35 proc. (10 błędów) |
45 proc. | Skuteczność w ataku | 55 proc. |
23 | Błędy w ataku | 11 |
8 | Punktowe bloki | 14 |