Chorwatki przespały dwa pierwsze sety i pozwoliły rywalkom z Bułgarii na zdobycie przewagi dwóch partii w zaledwie 40 minut. Nieco ciekawiej wyglądała trzecia odsłona, w której kadra Miroslava Aksentijevicia prowadziła prawie do samego końca. Ostatecznie Bułgaria rozstrzygnęła sportową bitwę po grze na przewagi.
Zdecydowanie ciekawszy był hit piątkowej kolejki spotkań we Vrnjackiej Banji, w który bój toczyły kadry Włoch i Turcji. Azzurre poradziły sobie z problemami w odbiorze zagrywki i nie bez trudności podniosły się po przegranym pierwszym secie. Ale to wszystko na co było stać siatkarki Luci Cristofaniego: rywalki z Azji Mniejszej zdominowały konfrontację i wysoko wygrały kolejne sety, głównie dzięki swoim zagrywkom. Włoskie przyjmujące zupełnie sobie z nimi nie radziły, co ułatwiło kadrze Ferhata Akbasa zwycięstwo.
Bułgaria - Chorwacja 3:0 (25:15, 25:12, 28:26)
Turcja - Włochy 3:1 (25:22, 26:28, 25:18, 25:15)
Serbia - Polska 0:3 (20:25, 23:25, 11:25)
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Turcja | 3 | 2-1 | 8:4 | 7 |
2. | Bułgaria | 3 | 2-1 | 8:5 | 6 |
3. | Włochy | 3 | 2-1 | 7:5 | 5 |
4. | Polska | 3 | 2-1 | 6:5 | 5 |
5. | Serbia | 3 | 1-2 | 5:7 | 4 |
6. | Chorwacja | 3 | 0-3 | 1:9 | 0 |
ZOBACZ WIDEO Mateusz Mika: Mogę już zagrać pełne spotkanie, nic mi nie dolega