Ławki trenerskie w Orlen Lidze będą młodsze i... biało-czerwone

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
zdjęcie autora artykułu

Zaczynamy poważnie zmierzać w kierunku "teraz Polska", jeśli chodzi o szkoleniowców? Na to wskazują trendy wśród klubów żeńskiej ekstraklasy siatkówki w naszym kraju.

Poprzedni sezon Orlen Ligi był bez wątpienia przełomowy. Na starcie sezonu 2015/2016 na 12 zespołów tych rozgrywek aż 7 było prowadzonych przez trenerów z zagranicy. Przebieg kolejnych spotkań zweryfikował dość szybko możliwości trenerskie niektórych obcokrajowców, którzy musieli ustąpić ze stanowisk i byli zastępowani przez Polaków.

Koniec końców w poprzednim sezonie przez ławki trenerskie klubów Orlen Ligi przewinęło się 10 Polaków i 7 zagranicznych trenerów; w porównaniu z wcześniejszymi edycjami ekstraklasy siatkarek wyjątkowo obrodziło w myśl szkoleniową spoza naszego kraju.

Ale to się szybko zmieniło, także za sprawą mniejszego kapitału klubów Orlen Ligi, których po prostu nie stać już na sięganie po nazwiska z zagranicy. Kiedy oficjalnie ogłoszono, że trenerem Chemika Police zostanie nie selekcjoner kadry Rosjanek Jurij Mariczew, a Jakub Głuszak, który przejął zespół mistrza Polski po zwolnieniu Giuseppe Cuccariniego, okazało się, że w OL na dobrą sprawę zostało tylko dwóch szkoleniowców spoza Polski: Juan Manuel Serramalera w Tauronie MKS Dąbrowa Górnicza i Nicola Vettori w Budowlanych Toruń. "Czyli od dziś mamy 1 i 1/2 zagranicznego trenera w #orlenliga. 1/2 bo Vettori to prawie nasz" - skomentował na Twitterze menadżer siatkarski Jakub Dolata, przypominając, że włoski trener beniaminka Orlen Ligi mieszka w Polsce od kilkunastu lat i trudno go traktować jak każdego innego zagranicznego szkoleniowca.

ZOBACZ WIDEO Zaczynamy nowy rozdział. Na początek Kazachstan (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Liczba trenerów polskich i zagranicznych w Orlen Lidze:

SezonPolacyObcokrajowcy
2016/2017122
2015/2016107
2014/2015124
2013/2014114

Wraz z roszadami trenerskimi obniżyła się średnia wieku szkoleniowców. Prym wśród Orlen Ligowej młodzieży wiodą Robert Strzałkowski (Legionovia Legionowo, 31 lat), wspomniany Jakub Głuszak (30 lat), Marek Solarewicz i Błażej Krzyształowicz (Impel Wrocław i Budowlani Łódź, po 29 lat) oraz Łukasz Przybylak (PTPS Piła, 28 lat). Ligowymi seniorami pozostają szkoleniowcy Polskiego Cukru Muszynianki Enea Muszyna i Developresu SkyRes Rzeszów, Bogdan Serwiński i Jacek Skrok (po 59 lat).

Średnia wieku szkoleniowców w Orlen Lidze:

SezonŚrednia wieku
2016/201741,36
2015/201644,47
2014/201540,25
2013/201443,5
Źródło artykułu: