Po igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, w których Polacy nie dotarli do strefy medalowej (porażka 0:3 z USA w ćwierćfinale) stało się oczywistym, że Antidze trudno będzie pozostać na stanowisku. Czeka go jeszcze spotkanie z prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jackiem Kasprzykiem, ale zdaniem "Przeglądu Sportowego" jego dni są policzone.
W gronie następców Francuza wymienia się Bułgara Radostina Stojczewa, Włocha Ferdinando De Giorgiego i przede wszystkim dwóch Argentyńczyków - Javiera Webera i Raula Lozano. W piątek PZPS wydał komunikat, w którym poinformował, że żadnych oficjalnych czy nieoficjalnych rozmów z kandydatami do objęcia schedy po Antidze nie prowadzi. "PS" pisze jednak, że pierwsze rozmowy z Lozano miały już miejsce.
Trener, który prowadził naszą reprezentację w latach 2005-2008, i doprowadził ją do srebrnego medalu mistrzostw świata 2006, ma ponoć wielu zwolenników wśród działaczy związku, którzy są gotowi zaproponować mu czteroletni kontrakt - do igrzysk olimpijskich w Tokio. Lozano zgadza się też, by jego współpracownikami byli Polacy, co jest jednym z warunków PZPS.
60-letni Argentyńczyk po rozstaniu z reprezentacją Polski w 2008 roku prowadził drużynę narodową Niemiec (2009-2011), klubowy zespół Cerrad Czarnych Radom i kadrę Iranu (od 2015 roku).
ZOBACZ WIDEO: Życzliwość ważniejsza niż język. Oto wsparcie paraolimpijczyków w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)