Marek Bobakowski: Lozano trenerem siatkarzy? To nie jest głupi pomysł. Zespół potrzebuje twardej ręki (komentarz)

Stephane Antiga z większością podopiecznych jest w koleżeńskich stosunkach, zawodnicy mówią do niego per ty, w szatni panuje sielanka. Wygląda, że ten model się nie sprawdził.

W tym artykule dowiesz się o:

Polski Związek Piłki Siatkowej zaprzecza, Raul Lozano zaprzecza (więcej szczegółów tutaj) Stephane Antiga nabrał wody w usta. Mimo że kibice nie chcą zmiany na stanowisku selekcjonera polskich siatkarzy (nasza sonda, w której oddano prawie 20 tysięcy głosów!, tego dowodzi), wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż wkroczymy w sezon 2017 z nowym-starym rozdaniem w męskiej reprezentacji. Raulem Lozano.

To dobrze czy źle? Odpowiedź poznamy po igrzyskach olimpijskich w Tokio, za cztery lata. Lozano na jednych igrzyskach z Biało-Czerwonymi już walczył. Z Pekinu (2008) przywiózł piąte miejsce. Narzekaliśmy, liczyliśmy na więcej. W efekcie Argentyńczyk pożegnał się z posadą. Teraz, z perspektywy czasu, pewnie mniej srogo ocenilibyśmy wynik osiągnięty przez kadrę Lozano.

Antiga to trener-partner. Rzuci żartem, porozmawia o dziewczynach, zagra na playstation. Lozano to generał. Wysłucha zawodnika, będzie próbował zrozumieć jego problemy, ale ostateczną decyzję wyda właśnie on. I nie ma z nią dyskusji. Kto tego nie rozumie, albo nie akceptuje, wypada. Argentyńczyk jest też zagorzałym przeciwnikiem alkoholu. Nie w życiu prywatnym (sam jest smakoszem wina), ale zawodowym. Coś o tym wiedzą: Krzysztof Ignaczak, Łukasz Kadziewicz  oraz Andrzej Stelmach. Lozano wyrzucił wszystkich w 2005 roku, tuż przed mistrzostwami Europy.

Tak się zastanawiam, mamy dość młodą kadrę, utalentowanych siatkarzy, spore umiejętności. Być może w tej układance brakuje właśnie twardej ręki. Człowieka, który będzie dla całego zespołu autorytetem. Podczas mistrzostw świata w 2014 roku reprezentację prowadziły stare wygi: Paweł Zagumny, Mariusz Wlazły, Michał Winiarski, Ignaczak. Młodzi podpatrywali, kopiowali, uczyli się. Kiedy zostali sami... O naszych porażkach w latach 2015-16 napisano już wiele.

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Racja. Polska kadra A.D. 2016, to zupełnie inny świat niż ekipa sprzed 11 lat, kiedy Lozano obejmował stanowisko selekcjonera. Mam wrażenie, że dzisiejsza siatkarska młodzież ma większą świadomość świata, profesjonalnego podejścia do gry i potrzeby ciężkiej pracy, niż pokolenie, które Argentyńczyk spotkał na swojej drodze w przeszłości. A to daje nadzieję na sukcesy (czytaj: upragniony medal olimpijski). Jestem na "tak", choć marzyłem o Bernardo Rezende.

Marek Bobakowski

ZOBACZ WIDEO Szymanik: za rok wrócimy do elity (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (32)
avatar
lammergeyer2
20.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pieprzenie o "twardej ręce". Lozano osiągnął z kadrą na MŚ mniej niż Antiga a na olimpiadzie dokładnie to samo - przegrał w ćwierćfinale. Więc nie opowiadajmy teraz jaki był wspaniały. A do teg Czytaj całość
avatar
Ecola
20.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Marku, szacunku zawodników nie zdobywa się twardą ręką. Poza tym co to w ogóle znaczy "twarda ręka"? Trener powinien być wobec zawodników uczciwy i szczery. Jeśli do tego dojdzie konsekwe Czytaj całość
avatar
Allez
20.09.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Bardzo na czasie nasuwa sie porownanie - Alekno a Lozano.
http://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/631442/najwazniejsza-decyzje-podejmie-wladimir-alekno
To, co wyroznia Alekne to nie jest "twa
Czytaj całość
avatar
Allez
20.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lozano juz byl i pokazal swoja twarda reke. I jaki byl rezultat ?
Poki jechal na entuzjazmie i swiezosci zawodnikow , bylo dobrze. Ale wkrotce to jego "twarda reka" byla przyczyna, ze kadre o
Czytaj całość
avatar
Erwin Michalik
20.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Najlepszy trener to tako jak w Zaksie,sprowadcie mi cala kadre do zespolu a zrobie mistrza.Antiga byl B dobrym zawodnikiem i nikt ze zawodnikow go nie wykiwa bo on wie jak to ma byc zrobione.Kr Czytaj całość