W pierwszym secie półfinału Memoriału Zdzisława Ambroziaka przewaga początkowo należała do Lotosu Trefla Gdańsk. Po ataku Damiana Schulza na tablicy wyników było już 16:13. Skończone przez Michała Filipa ataki zmniejszyły punktową stratę, a kolejne skuteczne zagrania warszawiaków dały im prowadzenie. Po ataku Andrzeja Wrony AZS miał pierwszą piłkę setową, ale dopiero kilka akcji później wykorzystał szansę na zakończenie seta.
Od początku drugiej partii akademicy zdobywali punkty seriami. Dobrą serią na zagrywce popisał się wyśmienicie się dzisiaj spisujący Michał Filip i po kolejnym jego serwisie AZS prowadził 7:2. Dopiero w drugiej części seta przebudził się Dmytro Paszycki i dzięki jego atakom, a także zagrywce pojawiła się w gdańskim zespole nadzieja na zmianę losów rywalizacji, ze stanu 22:17 zrobiło się 22:20. Warszawianom udało się jednak przerwać dobrą serię środkowego i po zbiciu Michała Filipa jego zespół prowadził już 2:0 w setach.
Trzecia partia od początku była zacięta. Udane zagrania Wojciecha Grzyba i Damiana Schulza dały Lotosowi dwa punkty prowadzenia. Ale Politechnika nie odpuszczała. Przy stanie 15:18 atak skończył Jakub Kowalczyk, a kilka chwil później posłał punktową zagrywkę, która dała warszawianom prowadzenie 19:18. Od tego momentu obie ekipy grały punkt za punkt. Przy stanie 22:22 najpierw atak Miłosza Hebdy, a następnie punktowa zagrywka Schulza dały gdańszczanom piłkę setową. Chwilę później wykorzystał ją Wojciech Grzyb.
W czwartej partii inicjatywa ponownie należała do gości. Znów o sobie dał znać Dmytro Paszycki i to właśnie jego skuteczny blok przypieczętował czteropunktowe prowadzenie Lotosu. W pewnym momencie Jakub Bednaruk dal odpocząć zawodnikom, którzy rozpoczynali spotkanie. Ta zmiana dała nawet krótkotrwały efekt, bo akademicy odrobili trzy punkty straty. Ale do remisu nie dali rady doprowadzić i partię zakończył as Bartosza Pietruczuka.
Pierwsze akcje tie-breaka stały pod znakiem popisów środkowych obu drużyn. Po ataku Andrzeja Wrony AZS prowadził 6:4. Po zmianie stron przewaga akademików wzrosła po błędzie rywali 10:7. Nie pomogły dwa wzięte przez Andrea Anastasiego czasy. Atak Wrony dał pierwszą piłkę meczową, a w chwilę później środkowy trafił zagrywką Bartosza Pietruczuka i zakończył spotkanie.
MVP pojedynku został wybrany Paweł Zagumny, w Lotosie Trefl najlepszym zawodnikiem wybrano Dmytro Paszyckiego.
ONICO AZS Politechnika Warszawska - Lotos Trefl Gdańsk 3:2 (25:23, 25:22, 23:25, 19:25, 15:10)
AZS PW: Kowalczyk, Zagumny, Wrona, Filip, Łapszyński, Kwolek, Olenderek (libero) Smoliński, Firlej, Mikołajczak, Samica.
Lotos Trefl: Pietruczuk, Schulz, Paszycki,Gawryszewski, Hebda, Masny, Gacek (libero) oraz Romać, Stępień, Jakubiszak, Grzyb.
ZOBACZ WIDEO: Włoszczowska wystartowała z amatorami w Dąbrowie Górniczej (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
