Michał Ostrowski: Każda drużyna gra o medal

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka
zdjęcie autora artykułu

Michał Ostrowski to jeden z zaledwie czterech siatkarzy, którzy zostali z minionego sezonu w ekipie Cerrad Czarnych Radom. - Mamy mieszankę młodości z doświadczeniem i wierzymy, że to wypali - mówi przed startem PlusLigi.

W tym artykule dowiesz się o:

Przy tak licznych zmianach w ekipie Cerrad Czarni Radom sporą część okresu przygotowawczego trzeba było poświęcić na zgranie się ze sobą nowych zawodników.

- Na początku faktycznie były problemy ze zgraniem się, zwłaszcza rozgrywający ze środkowymi czy skrzydłowymi, ponieważ pojawiło się dużo nowych osób w zespole. Teraz, po prawie półtora miesiąca treningów, wygląda to coraz lepiej i z dnia na dzień powinno się jeszcze poprawiać. Przez jakiś czas nie mieliśmy do dyspozycji całego składu, niektórzy dołączyli do nas dopiero niedawno i brakuje nam trochę "gry na pamięć", ale na pewno podczas sezonu będzie wyglądało to dużo lepiej - zapewnił Michał Ostrowski .

W zespole jest mieszanka siatkarzy starszych i bardzo młodych, co zdaniem środkowego może być atutem. - Mamy i młodych i też zawodników doświadczonych, na przykład tegorocznego medalistę olimpijskiego. Mieszanka młodości z doświadczeniem może przynieść bardzo interesujące efekty w sezonie. Sami jesteśmy ciekawi, jak to się ułoży. Wierzymy, że to wypali i będzie super - powiedział.

Ostatnie dni przed rozpoczęciem rozgrywek PlusLigi podopieczni trenera Roberta Prygla spędzają na dopracowywaniu detali. - Schodzimy już z obciążeń na siłowni, bardziej skupiamy się na naszej dynamice. Szlifujemy cały czas nasze ustawienia. Na każdym treningu gramy sześciu na sześciu i dalej się zgrywamy oraz pracujemy nad elementami, które jeszcze nas zawodzą podczas meczów - oznajmił Ostrowski.

ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Oto koszmar mistrzów Polski. Bartosz Bereszyński: Tak dalej być nie może

Radomianie poprzedni sezon zakończyli w środku stawki, teraz mają wyższe aspiracje, ale przede wszystkim chcą podnieść swoje umiejętności. - Każda drużyna gra o medal. Będziemy zadowoleni, jeżeli w każdym meczu i na każdym treningu będziemy dawać z siebie wszystko. Jeżeli nasza praca zaowocuje wygrywaniem spotkań to będzie bardzo dobrze. Każdy z nas będzie chciał się indywidualnie rozwinąć i to też na pewno jest osobisty cel wszystkich zawodników - zapowiedział siatkarz.

Cerrad Czarni Radom rozpoczną nowy sezon ligowy we wtorek 4 października w swojej hali meczem z AZS Częstochowa.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)