W niedzielę wrocławianki rozegrały swój ostatni przedsezonowy sparing, zmierzyły się z dobrze znanym sobie Tauronem MKS-em Dąbrowa Górnicza.
Było to bowiem drugie spotkanie obu drużyn w ciągu miesiąca. We wrześniu lepsze były siatkarki Impela Wrocław. Wtedy podopieczne Marka Solarewicza dopiero rozpoczynały rozgrywanie gier kontrolnych, a niedzielny mecz był ich ostatnim sprawdzianem przed startem ligowych rozgrywek.
Sparing pomiędzy Impelem Wrocław a Tauronem MKS-em Dąbrowa Górnicza odbył się w Jelczu-Laskowicach i był otwarty dla publiczności, która mogła zobaczyć formę obu zespołów tuż przed startem ligi.
Wrocławianki okazały się być gościnne, gdyż w premierowej partii uległy rywalkom do 20. Spotkanie było nierówne w wykonaniu Impela i MKS-u, na co wskazują wyniki poszczególnych setów, wygrywanych na przemian przez obie drużyny. Impelkom udało się dość pewnie doprowadzić do tie-breaka, ale w decydującej odsłonie znów lepsze były dąbrowianki.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski dostanie swój... pomnik
W kolejce inaugurującej rozgrywki Orlen Ligi Impel będzie podejmował KSZO Ostrowiec SA (16 października), a Tauron MKS zagra w Dąbrowie Górniczej z Developresem SkyRes Rzeszów (17 października).
Impel Wrocław - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 2:3 (20:25, 25:22, 17:25, 25:18, 10:15)