Adela Helić: Spróbujemy powalczyć o awans do europejskich pucharów

Developres SkyRes Rzeszów w przedsezonowych sparingach pokazał, że ma zamiar mocno się liczyć w Orlen Lidze. Jednym ze wzmocnień jest Adela Helić, atakująca.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

W Developresie SkyRes Rzeszów dokonano kilku ciekawych transferów. Jedną z nowych twarzy jest serbska atakująca, Adela Helić, która w poprzednim sezonie reprezentowała barwy Muszynianki.

- Zaczęłyśmy przygotowania do sezonu bardzo dobrze. Zdajemy sobie jednak sprawę, że mecze rozgrywane w ramach przygotowań to coś innego niż pojedynki ligowe. To zupełnie nowa drużyna, którą w mojej ocenie stać jest na osiągnięcie dobrego wyniku na koniec sezonu. Przede wszystkim mamy bardzo dobrą atmosferę i pozytywną energię wewnątrz zespołu. Myślę, że możemy wykonać razem kawał dobrej pracy i pokusić się o jakąś niespodziankę - powiedziała siatkarka.

Serbka optymistycznie podchodzi do tego, co będzie się działo w kolejnych miesiącach. - Wiadomo, że poprzedni sezon Developres zakończył dopiero na przedostatnim miejscu i na pewno stać nas na znaczny awans w górę tabeli. Myślę, że w naszym zespole nie brakuje bardzo dobrych zawodniczek. Ania Kaczmar, Klaudia Kaczorowska, czy Kasia Mróz mają już duże doświadczenie z gry w silnych klubach. Doszłam również ja, Kremena Kamenowa i kilka młodszych dziewczyn. Na papierze wygląda to obiecująco, ale zobaczymy, jak będziemy prezentować się na boisku. Mocno wierzę w to, że będziemy grać bardzo dobrze i zrobimy coś wielkiego dla Rzeszowa, który do tej pory słynie przede wszystkim z Asseco Resovii. Chciałybyśmy żeby w Developres w niedługim czasie awansował do europejskich pucharów i spróbujemy powalczyć o to, już w tym sezonie. Dlaczego nie? - przyznała.

- Wszyscy liczymy na to, że nasz zespół jest w stanie zająć miejsce w pierwszej szóstce, ale wszystko zweryfikuje boisko. Po pierwszych meczach OrlenLigi będzie można coś więcej powiedzieć o naszych możliwościach. Trzeba pamiętać o tym, że większość drużyn pozmieniała składy. Numerem jeden w Polsce jest z pewnością Chemik Police, który buduje zespół nie tyle pod OrlenLigę, co pod Ligę Mistrzyń. Natomiast potencjał pozostałych drużyn ujawni się po kilku rozegranych meczach. Dla nas dużym sprawdzianem będą już pierwsze spotkania z Dąbrową Górniczą i Budowlanymi Łódź - zakończyła serbska atakująca Developresu.

ZOBACZ WIDEO Mógł być najlepszy, ale... Portugalczycy wspominają Andrzeja Juskowiaka
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×