Trener Biełogoria lekceważąco o gwiazdach Zenitu Kazań przed hitem Superligi

 / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
/ Na zdjęciu: Wilfredo Leon

- Gdyby byli tacy znakomici, to już dawno wygraliby Klubowe Mistrzostwa Świata - twierdzi były reprezentant Rosji, obecnie trener Biełogoria Biełgorod, Aleksandr Kosariew. Mowa o trzech gwiazdach światowej siatkówki: Michajłowie, Leonie i Andersonie.

W środę 12 października w Superlidze odbędzie się jeden z najbardziej prestiżowych pojedynków w rosyjskiej ekstraklasie. Naprzeciw siebie staną dwie najbardziej utytułowane drużyny w historii Superligi: Zenit Kazań i Biełogorie Biełgorod. Oba kluby mają na koncie po osiem tytułów mistrza Rosji i wygrane w Lidze Mistrzów.

Drużyny od lat toczą między sobą zażartą rywalizację w rodzimej lidze, a jeśli chodzi o tytuły międzynarodowe, to Biełogorie ma na koncie jeden, którego brakuje Zenitowi: złoty medal Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy. W tym sezonie siatkarze z Kazania i ich potężni sponsorzy zapowiadają, że zrobią wszystko, aby w końcu wymarzone trofeum trafiło do honorowej gabloty w kazańskiej hali "Sankt Petersburg".

Starszy trener Biełgorodu Aleksandr Kosariew powątpiewa, że graczom Zenitu w końcu się to uda. - Wszyscy mówią, że w tym zespole są trzy wielkie gwiazdy: Matthew Anderson, Wilfredo Leon i Maksim Michajłow. Tyle, że ci siatkarze wcale nie są tacy znakomici. Gdyby tak było, już dawno wygraliby Klubowe Mistrzostwa Świata - mówi Kosariew. - Jak dotąd jedynym rosyjskim klubem, któremu się to udało jest Biełogorie Biełgorod.

Kiedy w maju 2015 siatkarze rosyjskiego klubu pokonali w Belo Horizonte katarską drużynę Al-Rayyan 3:1, w składzie mieli Georga Grozera i Dragana Travicę. W tym sezonie ze względu na kryzys finansowy zespół musi sobie radzić bez zagranicznych gwiazd.

ZOBACZ WIDEO Magiera o konflikcie właścicieli Legii

Jak do tej pory ta sytuacja odbija się na poziomie gry Biełogoria: zespół przegrał dwa pierwsze spotkania w lidze z niżej notowanymi rywalami. W meczach półfinałowych Pucharu Rosji było już jednak znacznie lepiej i wydaje się, że forma Dmitrija Muserskiego, i kolegów rośnie.

W meczu z Zenitem sztab trenerski i siatkarze z Biełgorodu zapowiadają walkę, i wierzą w zwycięstwo. - Zrobimy wszystko, co możliwe żeby pokonać Zenit Kazań - obiecuje Aleksandr Kosariew. - Nie ma sensu grać i trenować, jeśli już wcześniej pogodzisz się z porażką.

Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki rosyjskie i na szczeblu międzynarodowym Biełogorie, i Zenit spotykały się 64 razy. W bezpośredniej rywalizacji jest remis: obie drużyny wygrywały po 32 razy. Ostatnie sześć meczów między tymi zespołami to zwycięstwa po 3:0 siatkarzy Władimira Alekno.

Początek 65. spotkania pomiędzy Zenitem Kazań i Biełogoriem Biełgorod w środę o godzinie 18.00. Transmisja ma żywo będzie dostępna na stronie internetowej gospodarza meczu, czyli Zenitu.

Komentarze (0)