Budowlani Toruń - ŁKS Łódź: starcie beniaminków dla zespołu gospodarzy

Dla obu zespołów niedzielny pojedynek był debiutem na parkietach Orlen Ligi. W zeszłym sezonie bohaterki meczu w Arenie Toruń były finalistkami pierwszej ligi. Po pięciu spotkaniach z triumfu na zapleczu ekstraklasy mogły cieszyć się wówczas łodzianki.

Przed nowym sezonem w obu drużynach doszło do sporych zmian kadrowych. ŁKS Commercecon Łódź zasiliła między innymi aktualna mistrzyni Polski z Chemikiem Police Izabela Kowalińska. Z kolei zespół gospodarzy został wzmocniony byłą już atakującą dąbrowianek Rebeccą Pavan i libero reprezentacji Argentyny, uczestniczką igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro Moreną Martinez Franchi.

Eksperci uważali, że starcie w Toruniu będzie pojedynkiem Kowalińskiej z Pavan. Rzeczywiście to na barkach obu tych siatkarek spoczywał ciężar zdobywania punktów. W zespole Giacomini Budowlani świetnie gray jednak także Marta Wójcik i Anna Lewandowska. To właśnie te dwie siatkarki i wspomniana wcześniej Pavan rozbiły rywalki swoją zagrywką. Łodziankom nic nie przyniosły punkty Kowalińskiej, ponieważ błędów w przyjęciu po ich stronie było za dużo, by mogły myśleć o równorzędnej walce w pierwszym secie (18:25).

Druga odsłona widowiska nie przyniosła zmiany obrazu gry. Nadal stroną dominującą na parkiecie były podopieczni Nicoli Vettoriego. Co prawda łodzianki na początku partii podjęły równorzędną walkę z rywalkami, ale w końcowej fazie seta drużyna gospodarzy podkręciła tempo i dzięki skutecznej grze w kontrach po efektywnych wyblokach i obronie wygrała tą odsłonę do 21. Po stronie Budowlanych cały czas nieźle na prawym skrzydle radziła sobie Pavan. Rozgrywająca Marta Wójcik miała jednak obejście na lewą flankę parkietu, gdzie atakującej nie ustępowała w skuteczności przyjmująca z Białorusi Marina Paulava.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: ważne, że dowieźliśmy ten wynik (Źródło: TVP S.A.)

[event_poll=71445]

Dziesięciominutowa przerwa nie wybiła z rytmu torunianek. Lucie Muhlsteinova po dwóch przegranych setach straciła zaufanie do koleżanek i większość piłek kierowała do Izabeli Kowalińskiej. Taka taktyka czeskiej rozgrywającej była wodą na młyn dla rywalek, które świetnie zaczęły grać w bloku, a do tego przy trudnej zagrywce Marty Wójcik odskoczyły aż na 10 punktów (17:7). Takiego prowadzenia zawodniczki trenera Vettoriego nie mogły zmarnować i ostatecznie wygrały tą partię 25: i całe spotkanie 3:0.

Giacomini Budowlani Toruń - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:18, 25:21, 25:15)

Budowlani: Paulava, Lewandowska, Wójcik, Gierak, Ryznar, Pavan, Martinez (libero) oraz Nowak, Janik.

ŁKS: Kwiatkowska, Osadchuk, Bryda, Sielicka, Muhlsteinova, Kowalińska, Szyjka (libero) oraz Oleksy, Leszek, Pawłowska (libero).

MVP: Rebecca Pavan (Budowlani).