22 października w hali COS Torwar ONICO AZS Politechnika Warszawska podejmie w ramach 4. kolejki ligowej Indykpol AZS Olsztyn. Rywalizacji na boisku tradycyjnie towarzyszyć będzie niezwykła oprawa.
- Chcemy, żeby kibice wychodzili po naszych meczach z hali zachwyceni. Oprawa jest częścią show, które robimy jako pierwsi w Polsce, na wzór ligi NBA - powiedział Jakub Bednaruk, trener Inżynierów. - Dla nas wybieganie na boisko przy zgaszonych światłach, ogniach i iskrach jest już normalnością. Zespołom przyjezdnym zaś opadają szczęki - uśmiechnął się. - Jako drużyna musimy dostosować się do tych opraw: grać efektownie i zwyciężać - dodał.
Trener Bednaruk zadowolony jest z przeprowadzki z meczami PlusLigi do Hali Torwar. - To nasza hala. Czujemy się w niej jak w domu - zadeklarował. - Mieliśmy co prawda trochę problemów w pierwszym spotkaniu, przeciwko Asseco Resovii Rzeszów, ale teraz na Łazienkowskiej gra nam się świetnie. Przyzwyczailiśmy się już do gabarytów i oświetlenia obiektu - stwierdził.
Mecz ONICO AZS Politechnika Warszawska - Indykpol AZS Olsztyn rozpocznie się o 15.00, ale stołeczny klub do hali COS Torwar zaprasza już na 14.30. - Warto przyjść wcześniej i zobaczyć wszystkie atrakcje, które przygotowaliśmy dla fanów. Zachęcam także do skorzystania z naszej strefy gastronomicznej i zakupów w Sklepie Kibica - powiedział Marcin Bańcerowski, wiceprezes AZS Politechniki Warszawskiej SA. - W długiej przerwie po drugim secie, jednemu z widzów oddamy kluczyki do kolejnej Toyoty Aygo. Takiego przedsięwzięcia nie realizuje żaden inny klub w Polsce - przypomniał.
ZOBACZ WIDEO Rafał Patyra: Nawałce zaczynają się wymykać lejce z rąk