Porażka z Sadą Cruizero spowodowała, że mistrzowie Rosji musieli wygrać z Taichung Bank, aby zagrać w półfinale Klubowych Mistrzostwach Świata siatkarzy. Siatkarze Zenitu Kazań byli zdecydowanymi faworytami meczu i trudno było oczekiwać, że zawodnicy z Tajwanu sprawią sensację.
Zaczęło się od małej niespodzianki, bo Władimir Alekno dokonał zmian w podstawowym składzie Kazania. Zastosował manewr dobrze znany kibicom rosyjskiego mistrza, do którego często uciekał się w poprzednich sezonach, kiedy nie układała się gra jego siatkarzom. Postanowił sięgnąć po Igor Kobzara.
Spotkanie w pierwszym składzie rozpoczął właśnie nominalnie rezerwowy Kobzar, który zastąpił pierwszego rozgrywającego Zenitu Aleksandra Butko. Na ławce usiadł również Teodor Salparow, a w jego miejsce wszedł Aleksiej Wierbow. Początkowo rzucało się w oczy, że Kobzar nie jest tak zgrany z kolegami, jak Butko, ale z upływem czasu jego wystawy były coraz dokładniejsze.
Pierwszy set chociaż zaczął się obiecująco dla Taichung, który początkowo dotrzymywał kroku gwiazdom z Kazania, ale błędy własne i mocna zagrywka rywala sprawiły, że o wygraniu seta nie mogło być mowy, chociaż nie można odmówić siatkarzom z Tajwanu ogromnej woli walki.
W drugiej partii, kiedy w połowie seta przewaga Zenitu Kazań była już bardzo wysoka, na boisko weszli rezerwowi przyjmujący: Jewgienij Siwożelez i Władimir Melnik oraz atakujący Denis Zemczenok. Trójka doświadczonych skrzydłowych znakomicie zastąpiła bardziej znanych kolegów i Zenit nie miał żadnych problemów z wygraniem drugiej partii.
W trzeciej partii na boisko wrócili Matthew Anderson i Wilfredo Leon oraz Kobzar, ale wraz z upływem czasu i rosnącą przewagą Zenitu, na parkiecie pojawiali się kolejni rezerwowi, co w żaden sposób nie wpłynęło na obraz gry. Rosjanie łatwo wygrali seta i zapewnili sobie awans do półfinału.
Bardzo dobrze w tym meczu zagrał w Wierbow, pewny punkt w obronie i przyjęciu. Dobre przyjęcie potrafił wykorzystać Igor Kobzar, który starał się wrzucać piłki środkowym nawet z niedokładnych dograń. Kto wie, czy to nie oni rozpoczną kolejne, decydujące spotkania, w podstawowej szóstce. Przeciwnikiem Zenitu Kazań w półfinale będzie Trentino Volley.
Zenit Kazań - Taichung Bank 3:0 (25:22, 25:16, 25:17)
Zenit Kazań: Anderson (10), Michajłow (16), Leon (9), Wolwicz (7), Kobzar, Aszczew (7), Wierbow (), Siwożelez (2), Melnik (3), Butko, Demakow (2).
Taichung Bank: Chiang (1), Wu (6), Hong-Jie Liu (7), Chen (2), Hung-Min Liu (8), Pei-Hung Huang, Tung (libero) oraz Chien-Feng Huang (4), Tai, Wang (3), Hsu (2).
Tabela grupy A KMŚ 2016:
Miejsce | Zespół | Z-P | Sety | Punkty |
1. | Sada Cruzeiro - awans do półfinału | 3-0 | 9-1 | 9 |
2. | Zenit Kazań - awans do półfinału | 2-1 | 7-3 | 6 |
3. | Taichung Bank | 1-2 | 4-7 | 3 |
4. | Tala Ea El Geish | 0-3 | 1-9 | 0 |
ZOBACZ WIDEO Malarz: boli mnie liczba wpuszczonych goli