ONICO AZS PW - Indykpol AZS: będą się naparzać?

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

W 4. kolejce PlusLigi warszawiacy podejmą gości ze stolicy Warmii, z którymi w ostatnich sezonach toczą zacięte boje. - Wybiegniemy na boisko i będziemy się naparzać - zapowiedział trener ONICO AZS Politechniki Warszawskiej.

Mecze pomiędzy ONICO AZS Politechniką Warszawską a Indykpolem AZS Olsztyn w ostatnich latach są zacięte i pełne emocji. Niczego innego obie ekipy nie spodziewają się i w sobotę na Torwarze, gdzie spotkają się po raz pierwszy w tym sezonie w 4. kolejce PlusLigi.

- Ostro tłuczemy się już od kilku dobrych lat. W poprzednim sezonie rozegraliśmy dwa tie-breaki, w sezonie 2014/2015 - w ostatnim meczu naszej rywalizacji w fazie play-off - mocno zbiliśmy rywali i zapewniliśmy sobie miejsce w najlepszej ósemce. Z kolei rok wcześniej biliśmy się o piąte miejsce. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebowaliśmy wtedy aż pięciu meczów, w tym czterech tie-breaków. Historia pokazuje więc, że warszawsko-olsztyńska rywalizacja naładowana jest emocjami - przypomniał trener Jakub Bednaruk. -  Jestem przekonany, że żaden kibic z hali Torwaru nie wyjdzie zawiedziony. My bowiem wybiegniemy na boisko i będziemy się naparzać - zapowiedział.

Po trzech ligowych kolejkach obie drużyny mają na koncie po dwie wygrane i jedną porażkę, ale podopieczni trenera Andrei Gardiniego są w tabeli wyżej, bo przegrali dopiero w piątym secie i mają o punkt więcej.

W ekipie Inżynierów nadal kontuzjowany jest Andrzej Wrona, ale goście nie postrzegają tego jako atutu. - Wydaje mi się, że środkowi nie będą grać głównej roli w tym spotkaniu. Ważne jest, abyśmy zatrzymali Michała Filipa oraz dobrze rozpisali grę Pawła Zagumnego. Jeśli wykonamy założony przez trenera plan, wtedy powinnyśmy wrócić do Olsztyna z kompletem punktów - powiedział Adrian Buchowski, który również przewiduje zacięte spotkanie. - Chcemy wygrać ten mecz, ale zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to takie łatwe.

ZOBACZ WIDEO Słynni sportowcy na zdjęciach z dzieciństwa. Rozpoznasz ich?

W ekipie olsztyńskiej doskonale spisuje się nowy nabytek, czeski atakujący Jan Hadrava, który zdobył już 50 punktów. - To jeden z ciekawszych atakujących w naszej lidze. Ale poza nim Indykpol AZS Olsztyn ma Pawła Woickiego i czterech świetnych przyjmujących. Mogę zdradzić, że Aleksandra Śliwkę próbowaliśmy ściągnąć do siebie, ale stać nas było tylko na telefon do jego agenta. Klub z Olsztyna zainwestował w zespół, widać to gołym okiem. Nie będziemy jednak patrzeć na nazwiska, tylko spróbujemy ich ukłuć - zapowiedział Bednaruk.

ONICO AZS Politechnika Warszawska - Indykpol AZS Olsztyn / sobota, 22.10.2016 r., godz. 15

Komentarze (0)