Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom: twierdza Podpromie niezdobyta

Zaledwie trzech setów potrzebowali siatkarze Asseco Resovii Rzeszów, by cieszyć się ze zwycięstwa przeciwko ekipie z Radomia w meczu rozegranym w ramach 6. kolejki PlusLigi.

Katarzyna Smelik
Katarzyna Smelik
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
Już przed pierwszym gwizdkiem twierdza Podpromie przygotowana była na zacięty pojedynek. Rzeszowianie mocno zmotywowani po ostatniej porażce przystępowali w niepełnym składzie do tego spotkania. Zabrakło w nim bowiem środkowego, Marcina Możdżonka, który od pewnego czasu zmaga się z kontuzją. Początek spotkania wskazywał na bardzo wyrównaną grę obu zespołów. Pierwsza przewaga pojawiła się dopiero, gdy w polu serwisowym stanął świetnie dysponowany John Perrin, który swoją zagrywką pozwolił odskoczyć Asseco Resovii na trzy punkty (10:7). Kolejne znakomite piłki zza linii dziewiątego metra posyłali Thibault Rossard oraz Marko Ivović, tworząc coraz to większą przewagę nad radomianami (17:11). Pewien zryw w drużynie Czarnych Radom nastąpił po dokonaniu roszad w składzie. Nie pozwoliło to jednak na zniwelowanie strat i do zatrzymania rozpędzonych Pasów, które dorzucały co chwile kolejne punkty bezpośrednio z zagrywki (21:14). Mocnym atakiem Ivovicia rzeszowianie zakończyli pierwszą partię pojedynku.

Błędami własnymi gospodarze rozpoczęli drugiego seta. Po chwili siatkarze zaprezentowali jednak podobny scenariusz jak w pierwszej odsłonie. Gra punkt za punkt toczyła się do wyniku 6:6, kiedy inicjatywę przejęli siatkarze z Rzeszowa. Kolejny raz seriami świetnych serwisów popisali się Rossard wraz z Ivoviciem, co pozwalało odskoczyć Pasom na sześć punktów. Miażdżąca przewaga Resovii ciągle powiększała się, głównie za sprawą silnej zagrywki (19:13). Cerrad Czarni mimo usilnych starań nie byli w stanie zatrzymać ofensywy gospodarzy. Napędzani błędami własnymi przyjezdnych spokojnie zakończyli seta asem serwisowym Bartłomieja Lemańskiego.

Seria zepsutych zagrywek po obu stronach siatki zapoczątkowała trzecią partię spotkania. Mocna ofensywa oraz znakomicie pracujący blok rzeszowian pozwolił im jednak zbudować kilkupunktową przewagę. Dodatkowe dwa punkty bezpośrednio z zagrywki dorzucił Rossard, by po chwili atomowymi serwisami odrzucać rywali od siatki. Dobrą passę siatkarzy znad Wisłoka przerwał dopiero swoim atakiem Bartłomiej Bołądź. Wyraźna przewaga gospodarzy wciąż wzrastała za sprawą błędów własnych Wojskowych (20:11). Radomianie próbowali zniwelować straty, jednak nieskutecznie. Szczelny blok Pasów nie pozwolił wyrwać sobie kolejnych punktów. Zwycięstwo Asseco Resovii swoim atakiem przypieczętował Rossard.
Wybierz najlepszego zawodnika
Asseco Resovia Rzeszów
wybierz zawodnika
  • Marko Ivović
  • Fabian Drzyzga
  • Bartłomiej Lemański
  • Piotr Nowakowski
  • John Perrin
  • Thibault Rossard
  • Damian Wojtaszek
  • Freddie Winters
  • Lukas Tichacek
  • Jochen Schoeps
  • Mateusz Masłowski
  • Dawid Dryja
  • Dominik Depowski
Enea Czarni Radom
wybierz zawodnika
  • Tomasz Fornal
  • Emanuel Kohut
  • David Smith
  • Michał Kędzierski
  • Wojciech Żaliński
  • Bartłomiej Bołądź
  • Dustin Watten
  • Paweł Filipowicz
  • Kacper Gonciarz
  • Michał Ostrowski
  • Jakub Urbanowicz
  • Łukasz Wiese
  • Jakub Ziobrowski
  • Jakub Zwiech




Wydarzenie:

Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom







Sędzia:

Sławomir Gołąbek








Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:18, 25:16, 25:15)

Asseco Resovia Rzeszów: Ivović, Drzyzga, Lemański, Nowakowski, Perrin, Rossard, Wojtaszek (libero) oraz Depowski, Masłowski (libero)

Cerrad Czarni Radom: Fornal, Kohut, Smith, Kędzierski, Żaliński, Bołądź, Watten (libero) oraz Wiese, Ziobrowski, Ostrowski, Urbanowicz, Gonciarz, Zwiech

MVP: Marko Ivović (Asseco Resovia Rzeszów)

ZOBACZ WIDEO Ronaldo zmarnował rzut karny, ale ustrzelił hat-trick! Real zbił Deportivo. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy uważasz, że Marko Ivović (Asseco Resovia Rzeszów) zasłużył na statuetkę MVP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×