Waleczność siatkarek z Muszyny warta zwycięstwa nad beniaminkiem

WP SportoweFakty / Justyna Serafin
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna wyszedł z ogromnych tarapatów. ŁKS Commercecon Łódź prowadził już 2:0, był o dwie piłki od zakończenia meczu, ale ostatecznie przegrał w tie-breaku.

Dwie pierwsze odsłony, które wygrał ŁKS Commercecon Łódź, były bardzo wyrównane, obie zakończyły się wynikiem 25:23. Podobnie było w czwartym secie, w którym gospodynie musiały walczyć na przewagi. Mogłoby się więc wydawać, że o wszystkim zadecydowały niuanse i... tak też się stało.

Beniaminek z Łodzi częściej blokował, cztery punkty tym elementem wywalczyła Katarina Osadchuk, a po trzy Ewa Kwiatkowska i Katarzyna Sielicka. Łącznie ŁKS zdobył 13 bloków, a rywalki o dwa mniej.

Skuteczność w obu ekipach była na podobnym poziomie, podobnie jak popełniane błędy w polu zagrywki.

Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna lepiej jednak zagrywał, co przełożyło się na znacznie słabsze przyjęcie przeciwniczek. To właśnie ten element był kluczowy. Trzy asy zaserwowała Tanja Sredić, nowa zawodniczka Mineralnych. A po dwa "oczka" tym elementem zdobyły Magdalena Wawrzyniak i Marina Cvetanovic.

Najwięcej punktów w meczu zdobyła przyjmująca Aleksandra Wójcik, która atakowała aż 51 razy, a również była głównym celem zagrywek przeciwniczek. Odbierała ją aż 41 razy i tylko raz się pomyliła.

Porównanie statystyk:

Polski Cukier MuszyniankaElementŁKS Commerceon
8 Asy serwisowe 5
10 Błędy przy zagrywce 9
54 proc. (5 błędów) Przyjęcie pozytywne 31 proc. (8 błędów)
42 proc. (63/151) Skuteczność w ataku 38 proc. (58/152)
14 Błędy w ataku 17
11 Bloki 13

ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: Przywróciliśmy wiarę sobie i kibicom

Komentarze (0)